Budzenie się dwulatki w nocy po przyjściu na świat drugiej córki

[Gość aania83]

Na razie odseparowałam je do osobnych pokoi, po to by się wysypiać, bo już wróciłam do pracy. Jak zauważę że jest juz coraz lepiej będę myśleć dalej :) na razie się cieszę że mogę pospać w nocy :D

[Gość Kaja]

to gratuluję sukcesu pedagogicznego :) :D oby tak dalej!!!

[Gość Rubinowa]

moja ciotka zrobiła tak jak mówiła liryka... przedzieliła pokój taką meblościanką i dzieciaki miały dwa oddzielne pokoje. Dobry pomysł jak ktoś nie ma za dużo miejsca i możliwości.

[Gość aania83]

Pokoi to ja mam 4 ale są jeszcze za małe by spać osobno, wówczas będziemy biegać od pokoju do pokoju ;)

[Gość jaqueline]

I śpicie z mężem osobno każdej nocy? Nie przyzwyczajajcie tak dzieci, bo Wy tez potrzebujecie trochę prywatności.

[Sonia]

ja bym aż tak nie robiła. Skoro każda ma swój pokój to bym kładła w jej pokoju, pierwszy tydzien bylby ciezki ale potem byloby lepiej im dluzej tak beda spaly tym trudniej bedzie pozniej

[Gość aania83]

No ale nie mogę 5 miesięcznego dziecka położyć w osobnym pokoju! Mała przekręca się na brzuch w czasie spania to może być niebezpieczne, a starsza ma nie całe 2 lata...nie będziemy ich uczyć spać z nami moim zdaniem póki co narazie tak zostanie, oboje pracujemy i chcemy się odrobinę wyspać a i maluchy mamy pod kontrolą, a tak to całą noc byśmy musieli chodzić od pokoju do pokoju bo obie jeszcze dojadają w nocy.

[Gość Zaza]

ale przecież 5 miesięczne dziecko śpi jeszcze z łóżeczku ze szczebelkami to jak ma wypaść?

[Gość jaqueline]

Dokładnie, a ponadto, można użyć takich specjalnych wyprofilowanych poduszeczek, żeby się nie przekręcało.