Pomocy

[Gość AmenVip]

Witam. Tak po krótce, pije, pije i pije, od kilku lat. Sam złapałem się na tym, że od dwóch, trzech miesięcy, pije dzień w dzień. Co tam, trzy, cztery piwka?? Tylko, że po czterech mam urwany film. A zdarza się większa ilość. Mam wspaniała coreczke, którą wychowuje Matka. Nie rozeszlismy się przez alkohol. Ale, bardzo boli jak jest Mała u mnie, a ja czekam, aż Mała pójdzie spać, żeby wypić piwo. Pijam wieczorami pod domem, sam. W samochodzie. Zdarza się, że po piwie gdzieś pojadę. NIE JESTEM W STANIE SOBIE PORADZIĆ. BŁAGAM O POMOC. Jeśli ktoś, coś, aamenvip@gmail.com. Boże jak mi jest wstyd :(

[Gość ruszaj]

Idź na odwyk, miej wsparcie psychologs. Liczą sie efekty. A po za tym polecam rekolekcje, wyjeżdżasz zero alkoholu. Najlepiej jeśli by to były rekolekcje w ciszy - sa takie. Wystarczy wpisać w wyszukiwarce.

Pozdrawiam

[mgr Kamila Krocz]

Najważniejsze, że zdajesz sobie sprawę, że masz problem z alkoholem i chcesz coś z tym zrobić. Konieczne jest podjęcie terapii odwykowej. Pamiętaj, że masz dla kogo walczyć, masz wspaniałą córeczkę. Zerknij na stronę PARPA - Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. W zakładce "Placówki lecznictwa" znajdziesz ośrodki oferujące pomoc osobom uzależnionym (podział wg województw): http://www.parpa.pl/ Zgłoś się do jednego z nich - tam na pewno uzyskasz profesjonalną pomoc i wsparcie. Pozdrawiam i powodzenia!