dziwna choroba

[Gość wiesław i kolesław]

od wielu lat na coś choruję. mam zdiagnozowane zaburzenia osobowości, ale nie tylko. moja zasadnicza choroba ciągnie się od dzieciństwa i wygląda mniej więcej tak... przez większość życia przytłaczały mnie stany lękowe i obniżony nastrój. mam traumę poszpitalną z okresu dzieciństwa / choroby fizyczne w dzieciństwie /. w szkole dokuczano mi. byłem odludkiem i dziwakiem stąd moja osobowość ekscentryczna i upodobanie do wszystkiego co niezależne i nietypowe oraz dusza artystyczna. upodobanie do dziwnych gatunków muzyki i ekscentrycznych nurtów sztuki takich jak surrealizm. ale mniejsza z tym. w pewnym momencie moi rodzice zaniepokoili się uwagami nauczycieli, że mam okresy dużego pobudzenia psychoruchowego takiego że na lekcji nie potrafiłem usiedzieć w miejscu. do tego często jak pamiętam miewałem wyostrzone zmysły i fantazjowałem żyłem w swoim hermetycznym świecie pełnym dziwnych doznań. mam to do dziś z tym że teraz kiedy nie trawi mnie depresja potrafię nie spać po kilkadziesiąt godzin lub spać kilka godzin na dobę i być wypoczętym. zdarza się że w nocy robię porządki w domu i wyrzucam dobre rzeczy które są przydatne. w takich stanach często wydarzenia błahe mają specjalne, mistyczne znaczenie. ja sam przestaję mieć kompleks niższości a włącza się poczucie bycia kimś szczególnym. ogólnie czasem stany depresji i tego dziwnego pobudzenia się ze sobą mieszają i jest to bardzo nieprzyjemne uczucie szczególnie dla moich bliskich bo jestem wtedy jak bomba zegarowa która w każdej chwili może wybuchnąć. a jej wybuch może się skończyć w najgorszym wypadku moim zgonem gdyż często towarzyszą temu myśli samobójcze. całe życie jestem i byłem nerwowy i porywczy ale jak występuje ten dziwny stan to robię się nawet agresywny. jednak jak mam pobudzenia to bywam do rany przyłóż nawet jest to czasem dla mnie niekorzystne bo zdarzało się że rozdawałem kasę ludziom obcym gdyż twierdziłem że im się bardziej przyda. ogólnie to te pobudzenia są przyjemne niekiedy podobne do stanu po marihuanie / kiedyś paliłem, od dawna nie palę i w ogóle nic nie ćpam /. piję teraz dużo kawy i to jeszcze te stany podbija. czasem zdarza się że słyszę lub widzę rzeczy których inni nie słyszą i nie widzą. ciąglę żyję jakby za szybą lub w słoiku poza tym światem i poza sobą nie czując siebie. co to może być?

[mgr Kamila Krocz]

Naprzemienność stanów depresyjnych/subdepresyjnych i stanów pobudzenia, euforii może świadczyć o chorobie afektywnej dwubiegunowej (ChAD), inaczej określanej jako psychoza maniakalno-depresyjna. Przez Internet jednak nie postawię diagnozy, dlatego odsyłam do psychiatry. Pozdrawiam!