Psychiatra i leki na lęk społeczny

[Gość Wika757753]

Hej dzisiaj pierwszy raz byłam u psychiatry, powiedziałam jej że podejrzewam u siebie fobie społeczną i nerwicę, (stany lękowe, strach przed ludźmi itd) nic konkretnego właśnie od niej nie usłyszałam, była to starsza Pani, i wypisała mi następujące leki:
Sulpiryd Teva 50mg 1x1 kapsułka przez 72 dni
Anafranil 10mg 1x1 tabletka 1x1 przez 90 dni
Alprox 0,5mg 1x 1/2 tabletki przez 60 dni
Co sądzicie o stosowaniu tych leków na te dolegliwości? Koleżanka powiesziala mi że są to leki starej generacji i mają duzo skutków ubocznych czy myślicie że powinnam iść do innego lekarza? Pozdrawiam

[Gość Wika857745]

A i jeszcze chciałam dowiedzieć się czy jest możliwe pogorszenie się mojego stanu, np nabycie depresji przez stosowanie tych leków? Nie za bardzo na tym się znam.

[Gość KaKarolaKa]

A to nie powinno być tak, że lekarz stwierdza co Ci dolega? Ja bym mimo wszystko przeszła się do jeszcze innego specjalisty. Po pierwsze leki strasznie ogłupiają, więc może wystarczy wizyta u psychologa?Jak chcesz to mogę dać Ci namiary do bardzo dobrej psycholog z CMD tylko nie wiem skąd jesteś, bo ona przyjmuje w Warszawie.

[mgr Kamila Krocz]

Każdy indywidualnie reaguje na leki, więc trudno stwierdzić, czy przepisane leki zadziałają korzystanie na Ciebie, czy wręcz przeciwnie. Czasami jest tak, że w pierwszym okresie farmakoterapii dolegliwości się nasilają, ale potem samopoczucie się stabilizuje. Nie sugeruj nigdy lekarzowi diagnozy, pozwól niech sam Cię zdiagnozuje. Jeśli nie jesteś pewny co do metody leczenia, możesz skonsultować się z innym specjalistą. Pozdrawiam i powodzenia!

[Ayaka23]

Warto zaufać lekarzowi, sama mam nerwicę i naprawdę lepiej reaguje na leki "starej generacji" także nie ma co od razu skreślać lekarza bo takie przepisał, on się zna lepiej przecież. Ja się leczę u dr Beaty Strzymińskiej w przychodni KEN w Warszawie. Wiem że jest dobrym lekarzem i jeśli przepisuje mi lek - biorę. Już dwa razy mi pomogła bo nerwica niestety lubi wracać :(

[Gość fifikse]

na Twoim miejscu poszłabym jeszcze do innego psychiatry, albo właśnie - jak już ktoś wspomniał - może lepiej do psychologa. nie jestem jakoś przekonana co do farmakoterapii w przypadku FS, nie znam nikogo, komu psychotropy pomogły pokonać lęk społeczny (no chyba że duże dawki benzo, ale nie wiem czy nazwać to można leczeniem - bez przesady). dostałaś wszystkie możliwe leki właściwie <- w sensie, że z każdej grupy: neuroleptyk, antydepresant, uspokajacz. wstrzymałabym się z taką mieszanką jednak. <br />
idź na jakąś psychoterapię być może (?) ewentualnie poszukaj psychiatry, ale takiego który jest też psychoterapeutą.

tak w ogóle, tak na marginesie i tak szczerze to.. nie jestem fanką psychoterapii - wcale nie twierdzę, że Ci to pomoże i nie obiecuję jakichś cudów, co też nie znaczy, że Ci to nie pomoże (...) zmierzam do tego, że każdy człowiek jest inny przecież. tak czy siak SPRÓBOWAĆ WARTO, tym bardziej, że farmakoterapia też niezbyt skuteczna, działanie leków wątpliwe lub przynajmniej niepewne, no ale...