Pomocy!?

[Gość 655]

Moja koleżanka ciągle mówi o cięciu i śmierci. Mam jej już dosyć. Nie zmierzam jej pomagać ! Czy powinnam jej powiedzieć,że nie chcę zadawać się z psycholkami? Co byście zrobili.

[kikunia55]

A zapytaj ją czego od Ciebie oczekuje tak opowiadając o odebraniu sobie życia? Powinnas ją pochwalić . wspierac w tej decyzji, może zaoferowac, ze popełnicie zbiorowe samobójstwo ? Czy ma nadzieję, ze będziesz ją od tego odwodziła? Skoro często o tym mówi w Twoim towarzystwie to niech sama sobie odpowie na to pytanie, bo przeciez nie mówi po próżnicy.

Ty uważasz, ze życie jest interesujące nawet wtedy, gdy wydaje się być do bani, jestes młoda i masz nadzieję na to, ze spotka Cie dużo interesujących przeżyć. Urodziłas się na tym świecie, czyli masz prawo do życia i masz ochotę to prawo wykorzystać na maxa.
Ona ma swoje życie i niech sobie z nim poczyna jak jej się podoba. Natomiast Tobie nie podoba się takie pesymistyczne podejscie do życia i jak nie zmieni tematu waszych rozmów na bardziej codzienne i przyziemne, to kontakt z nią będziesz starala się ograniczać, bo otaczanie się ludzmi, którzy nie czują radości życia przytłacza Cię nadmiernie.

[mgr Kamila Krocz]

Rozumiem, że nie chcesz lub nie wiesz, jak pomóc swojej koleżance. Jeśli jednak dziewczyna mówi i chęci odebrania sobie życia, poinformuj o tym fakcie kogoś z jej rodziny, kogoś bliskiego, np. jej mamę. Możesz też ją zachęcić, by zadzwoniła pod anonimowy darmowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży nr 116 111.