Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

Jak opanować niekontrolowane wybuchy złości?


Gość d...m

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, od jakiegoś roku zmagam się z problemem niekontrolowanych wybuchów złości. Do takiego ataku może mnie wyprowadzić nawet jeśli ktoś robi coś kilka sekund dłużej niż powinien. Zazwyczaj gdy mam taki atak, zdarza mi się często płakać, bić się. Ostatnio nabiłam sobie przez to dużego siniaka na policzku. Od dłuższego czasu mam objawy depresji, ze względu na częste i długie wyjazdy mojego chłopaka. Nie wiem co mam zrobić, rodzina myśli, że robię im na złość, a ja nie potrafię tego opanować. Zawsze żeby się uspokoić muszę iść w miejsce, gdzie nikogo nie ma i mocno sobie przywalić w głowę. Myślałam może, żeby brać jakieś leki uspokajające, ale żadne bez recepty nie działały. Próbowałam chyba wszystkiego. A do psychiatry nie pójdę, dlatego, że miałabym wtedy konieczność powiedzenia o tym rodzicom. Do psychologa kiedyś chodziłam, bo przedawkowałam leki, ale nie pomógł mi. A nie chcę znowu martwić rodziców. Czy psychiatra to konieczność w tej sytuacji? Boję się, że niedługo zacznę robić sobie gorsze rzeczy. Proszę o szybką odpowiedź. Dziękuje!

Odnośnik do komentarza

A ile razy młode osoby chodza na zajecia sportowe, są na siłowni, jezdzą na rowerze, biegają, uprawiają karate lub inne sztuki walk?

Sama piszesz,ze potrzebujesz isc do ustronnego miejsca i walnąc sie w głowę. Wyraznie potrzebuje Twoje ciało ruchu, bo emocje Cie rozsadzają. Potrzebujesz wyładowania się. Kiedyś jak większosc ludzi pracowała na wsi i trzeba było cięzko fizycznie się wysilać to i emocje rozpraszaly sie naturalnie.Młodzież po szkole tata i mama nie zapraszali na odrabianie lekcji tylko do przerzucenia gnoju lub do wspólnego obrządku przy zwierzętach. Jak teraz siedzimy w szkole wiele godzin bez ruchu lub w pracach za biurkiem i przy komputerze, to mamy rózne sale gimnastyczne aby tam swój nadmiar eneregii, frustracjii wyładowac .A jak weżmiesz sie do porzadkow domowych, przekopiesz mamie ogródek, umyjesz okna to tez wyjdzie to wszystkim na zdrowie. Będziesz miala czas w tych prostych czynnosciach rozważyć, czy to nie idiotyzm zamartwiac sie o faceta, który wyjezdza na delegacje. Albo jest lojalny i Cie kocha, to żadna baba mu w głowie nie zawróci. Albo jest bawidamek, który chętnie z kwiatka na kwiatek skacze- to takiego nigdy w życiu nie upilnujesz i lepiej żeby taka znajomość się rozwiała szybciej niz sie zaczęła, bo drugiej osoby nikt nie zmieni. Drugą osobę mozna tylko poznawać i to jest bardzo ciekawe i jak nam pasuje, a my jej, to tworzyc w miarę interesujący związek. Natomiast nigdy na swoje życzenie nie zmienimy charakteru chłopaka. Czyli nie ma co sobie obijac policzków.
A z zajęc sprtowych korzystać jak najczęsciej.

Nie tylko o chlopaka w zyciu bedziemy sie martwic. Nie raz bedziemy sie zamartwiac, czy matura nam dobrze poszla, czy studia ukonczymy, czy ktos bliski bardzo chory nam wyzdrowieje, czy dziecko nasze da sobie radę... I wszystkie te emocje w danym momencie zycia beda silne. Iles musimy rozkminic rozumem a iles przez fizyczna prace, poprzez fizyczny ruch.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...