Jestem spięta przy ludziach.

[Gość Hulalula]

Dzień dobry. Mam 16 lat i moim problemem jest to, że bardzo ciężko otworzyć mi się przed innymi ludźmi, a głównie przed rówieśnikami. Zawsze dużo lepiej dogadywałam się z dorosłymi i z nauczycielami ( jestem bardzo dobrą uczennicą.) Dużo osób mówi mi, że kiedy się ze mną spotyka, wydaję się im bardzo spięta i zestresowana, a jeśli ktoś mnie nie zna, poważna i niedostępna. Nie sądziłam, że to wszystko aż tak widać na zewnątrz, bo naprawdę staram się rozmawiać z nimi normalnie i naturalnie, chociaż być może wychodzi zupełnie odwrotnie. Prawdą jest jednak, że sama czuję się spięta i zestresowana, kiedy jestem w ich towarzystwie. Nawet z jedną z najbliższych przyjaciółek muszę się dopiero oswoić przez parę godzin, żeby pokazać jej swoje prawdziwe " ja". Mówi mi często, że jestem inna na początku spotkania i zupełnie inna, zabawna i śmieszna, po upływie paru godzin. Inaczej jest, jesli widzę się codziennie z jakimiś osobami, wtedy reaguję na nich obecność bardziej swobodnie. Wiem o tym, że jestem introwertykiem, ale chcialabym chociaż trochę zwalczyć mój problem.

[Gość foksia]

Może spróbuj od meliski albo nervomixu, sama przed ważnymi wydarzeiami go biorę żeby taka spięta nie być, jak muszę coś powiedzieć przed większą grupą to zwsze mam spinę, czujesz się tka tylko przy rówieśnikach??

[Gość Hulalula]

Najczęściej przy rowiesnikach.