Boję się

[Gość Lola443]

Witam. Noszę w sobie pewien obaw w sercu , boje się że po śmierci rodziców popadnę w nałóg i nie będę mogła z tego wyjść , bo będę mieć pustkę i brak chęci do życia. Czy ktoś ma tak podobnie?

[Gość roshen]

A dlaczego już teraz myślisz o śmierci rodziców? Śmierć przyjdzie do każdego - dlatego itak nie ma sensu tym się przejmować. Jakby nie patrzeć najbardziej przykre jest właśnie życie. A to co jest przed i po życiu to raczej nicość, w której nie ma cierpienia i świadomości własnego nieistnienia.

[Gość ghost12]

Dlaczego uważasz że śmierć rodziców ma być wydarzeniem po którym miałabyś popaść w nałóg ?Co masz na myśli mówiąc nałóg ? Alkohol,palenie,narkotyki ? Żeby wpaść w nałóg wcale nie potrzeba silnego bodźca.Poza tym może to być każde wydarzenie jakie ci się może przydarzyć codziennie.Życie jest bardzo nieprzewidywalne.

[mgr Kamila Krocz]

Rozumiem, że strata rodziców to trudny i bolesny moment, który może nawet doprowadzić do depresji czy rozwoju nałogu. Dlaczego jednak już teraz myślisz o śmierci swoich rodziców? Czy już teraz czujesz albo wykazujesz jakieś skłonności do nałogów?