Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

Problem z psychiką ?


Gość Gosć009

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Gosć009

Witam. Nie bardzo wiem od czego zacząć bo to wszystko jest cholernie zagmadfane. Od roku czasu dzieją sie ze mna bardzo dziwne rzeczy. Kiedyś byłem facetem który byl duszą towarzystwa, miałem dużo siły do działania, swietny humor. Idealne życie. Od wspomnianego roku czasu wszystko diametralnie sie odmieniło. Ból glowy, brak chęci do życia, brak humoru, wszystko mnie irytuje, mam problemy z koncetracja i gorzej z zapamiętywanien. Ciągle jestem zmeczony i ile byn godzin nie spał to i tak sie nie wyśpię. Następnym problemem jest to, że rowniez rok temu potrafiłem z partnerką uprawiać seks kilka razy dziennie i nie było żadnych problemow, nawet jak robiliśmy to codziennie. Teraz robie to bardzo rzadko i po jednym razie jest problem z ponownym wzwodem. Seks sprawia mi o wiele mniej przyjemności i nie mam na niego chęci tak jak kiedyś, co bardzo mnie niepokoi bo mam dopiero 21 lat. Podczas aktu seksualnego z partnerka od razu rodzi mi sie w głowie, ze znowu mi nie stanie albo zaraz zmniejszy swoja objetosc i zrobie przykrosc swojej partnerce. Tak tez sie niestety dzieje. Chciałbym dodać, że dużo sie stresuje, przez co dużo sie poce pod pachami. Jak coś złego wejdzie mi do głowy to cholernie sie tym przejmuje i za skarby świata nie moge pozbyć sie tych myśli. Na dodatek doszła mi bardzo bolesna i uporczywa myśl, że moze jednak jestem gejem. Staram sie walczyc z tymi myślami ale one co chwile do mnie wracaja. Czy jest możliwa zmiana orientacji ? Modle sie codziennie żebym został heteroseksualny tak jak byłem. Inaczej moje zycie totalnie legnie w gruzach. Prosze pomóżcie

Odnośnik do komentarza
Gość Wyluzuj333

Bracie nasz umysł tworzy różne urojenia i fobie niektórzy potrafią i czczą np potwora spaghetti , więc jak widzisz nasze umysłu bywają nie doskonałe ...

Powiem Ci tak mordeńko czasem trzeba wyjść z tego głazu niewiary i przebić to wiarą ...

Twój umysł pochłaniają właśnie urojenia dlatego masz problem ze wzwodem bo z umysłu biorą się "żądzę" i wszystko i oddechu itp , więc popracuj nad sobą bracie próbuj się uwolnić od tego więzienia umysłu nie dając wiary tym urojenia śmiej się z nich :P wierzę w Ciebie i powodzenia w twojej drodze życiowej i zrób sobie taki seks z partnerką , że aż odlecisz zrób jej kreacje sobie też wymyśl coś bądź kreatywny i nie daj sobie wmówić , że jesteś gejem nie daj sobie tego wmówić bracie to moja rada .

Odnośnik do komentarza

Stres, lęk, zmęczenie, senność, brak humoru, problemy z koncentracją i pamięcią - to wszystko może świadczyć o zaburzeniach nastroju i/lub nerwicy. Niestety przez Internet nie da się postawić diagnozy. Z Twoją orientacją seksualną jest wszystko w porządku. Możesz być spokojny. Podejrzewam, że miewasz myśli natrętne, które podpowiadają Ci jakieś dziwne wizje, stąd Twoje wątpliwości. Nie pozwól się zwieść swoim lękom i uwierz w siebie. Jeśli samopoczucie nadal nie będzie się poprawiać, skonsultuj się osobiście z psychologiem. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

~Gość009
Byliśmy kiedyś w bardzo toksycznym związku, aktualnie spotykamy sie tylko na seks

Jesli to ta sama partnerka, o której mówisz w pierwszym poście, to szczerze współczuję i nie dziwi mnie Twój częściowy stan psychofizyczny dzisiaj.
Jeśli jest to inna partnerka w krótkim odstępie czasu, to masz typowe dla ofiary toksyka chorobę odstawienną, jak nie porównując narkoman na odwyku.
Na to wszystko nakłada się jeszcze - udowodniony w tematyce seksu i randkowania - zakodowany w Twojej głowie obraz potocznego pierwszego razu, który chciałbyś powielać w nieskończoność z każdą kobietą.
Kiedyś byłem facetem który byl duszą towarzystwa, miałem dużo siły do działania, swietny humor. Idealne życie. Od wspomnianego roku czasu wszystko diametralnie sie odmieniło. Ból glowy, brak chęci do życia, brak humoru, wszystko mnie irytuje...

Klasyczny i niemalże książkowy przykład demolki psychofizycznej po zakończeniu toksycznej relacji ciężkiego kalibru. Skutki uboczne związane z krótką pamięcią i brakiem koncentracji też są możliwe.
W pierwotnej relacji miałeś "wikt i opierunek", tu masz tylko niezobowiązujący układ oparty na seksie. Dwie różne skrajności, z których ta ostatnia nie zaspokaja Ciebie na tyle co pierwsza. Bo tak się składa, że dla ofiary toksyka, który jeszcze do końca się z tego rollercoastera nie wyleczył, to nowa relacja jest bezdennie nudna i brak jej fajerwerków.
Stąd też mogą być Twoje czarne scenariusze o tematyce seksu i orientacji seksualnej.
Pani psycholog ma tu też sporo racji a i o standardowej kontroli lekarskiej pod kątem Twojej niedyspozycji zdrowotnej bym pomyślał na Twoim miejscu.

Odnośnik do komentarza
Gość Gość009

@Bags. Bardzo dziękuje Ci za odpowiedz. Tak jest to jedna i ta sama partnerka. Sęk w tym, że nawet podczas takich relacji cholernie mocno działa mi na nerwy oraz psychike i ciezko mi wytrzymac z jej charakterem. Próbuje sie od niej uwolnic. Odmawiajac sobie nawet seks. Poznam jakas nową dziewczyne, czy to w realu czu na tinderze troche po podrywam, popiszę, a pozniej mi sie odechciewa. Zaczyna mi sie chciec seksu i odzywam sie do byłej partnerki. Najważniejsze teraz jest to, żeby wygonic z mojej glowy mysli, ze cos nie tak jest z moja orientacja

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...