Ehhh

[SushiTrash]

Wychowuje się w bardzo patologicznej rodzinie kiedyś strasznie to przeżywałam, ale coś się we mnie zmieniło i nie zwracam uwagi na to co się dzieje jest, mi wszystko jedno. Wpadłam w depresje, fobie społeczną,nerwice do kompletu jeszcze doszła mizofonia, wagarowałam, nie zdałam do następnej klasy, nabawiłam się nadciśnienia, ciełam się. W tym czasie zerwałam wszystkie więzi ze znajomymi, przestałam wychodzić z domu. Dodatkowo zaczęłam mieć obsesyjne myśli o morderstwie i to nie takie spowodowane przypływem gniewu. Próbowałam już kogoś zabić ale w ostatnim momencie zdążyłam się opanować i nic z tego nie wyszło. Mówiłam mamie że nie wytrzymuje już tego i żeby zapisała mnie do psychologa ale dla niej to "robienie z siebie idiotki" Nie wiem już co mam zrobić.

[Gość Laky]

A próbowałaś napisać wiadomość do psychologa np. na maila? Albo pójść sama do psychologa szkolnego?

[SushiTrash]

W szkole nie mam psychologa. Napisałam do jednego, ale odpowiedział, że bez wiedzy opiekuna on nie może nic zrobić.

[rafik54321]

Mówisz o patologii rodzinnej. Ale ona różnie potrafi wyglądać - czasem jest to typowe pijaństwo na potęgę, czasem jest to przemoc fizyczna czy psychiczna, czasem jest to molestowanie, a czasem jest to zbyt wysokie wymagania, tak wysokie że aż ponad ludzkie siły...

Ja myślę że to jest tak, iż ty, spędzając czas w domu, zostajesz "naładowana" agresją, złymi emocjami, stresem itp. Człowiek nie jest pancerny, coś z tym musi zrobić, trzeba to jakoś "spalić"... Ty na razie ciągle to tylko magazynujesz w sobie i kiedyś pękniesz, ale wtedy nie będzie co zbierać :/ .
Jeśli faktycznie przejawiasz zachowania agresywne (tj zdolność do morderstwa) to może potrenuj sztuki walki w miarę możliwości. Jeśli cię stać - zapisz się na kursy, jeśli nie YouTube posłuży pomocą :) . Wyżyjesz się to ci ulży...

[mgr Kamila Krocz]

SushiTrash, jeśli nie jesteś pełnoletnia, to rzeczywiście psycholog bez wiedzy/zgody opiekuna nie może nic zrobić. Możesz jednak spróbować zadzwonić samodzielnie na darmowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży nr 116 111. Tam otrzymasz chociaż doraźną pomoc. Pozdrawiam!