Zobaczenie czarnego cienia za sobą

[Gość k...l]

Witam. Ostatnio jak szłam drogą, obróciłam się i zobaczyłam czarny cień z kosą, przystanęłam bo myślałam, że ktoś idzie, ale to nie był człowiek, to był cień. Stąd moje pytanie - co to mogło być ? Czy to wytwór mojego mózgu, czy ktoś ze zmarłych chciał się ze mną skontaktować ? Dziękuję za odpowiedź :)

[Gość doktor Paj-Hi-Wo]

To mogło być wszystko.
Wytwór Twojej wyobraźni, lub tgz. "cienisty" lub jakaś iluzja światła i cienia, a może masz problemy z tarczycą, efektem ubocznym schorzenia tarczycy potrafią być omamy wzrokowe.

[Gość neny]

Zgadzam się z przedmówcą. Ale mam pocieszenie. Nie bójmy się cieni i duchów, bójmy się ludzi bo to oni głównie nam zagrażają

[mgr Kamila Krocz]

Podejrzewam, że to była jakaś iluzja, nawet nie omam wzrokowy. Czy to pierwsza taka sytuacja, czy wcześniej coś takiego też Ci się zdarzało?

[unna-1]

Stałam przed lustrem, a z moich ust wydobył się czarny dym....
Przerażająco to brzmi i przez sekundę tak się poczułam, ale już po chwili uprzytomniłam sobie, że zjadłam sproszkowany węgiel i leciutko mi się odbiło...

Tak że i twoja przygoda, może być zwykłym zbiegiem okoliczności.
Jednak w tej sytuacji, nie próbuj kontaktować się z żadnymi zmarłymi, odetnij się od tej myśli, zamknij się na wszystkie pozazmysłowe doznania .
Nie znamy i nie rozumiemy wszystkiego, lepiej być ostrożnym, bo chyba jesteś zbyt "otwarta" i jakieś złe licho może przyczepić się do ciebie.