Samotność- czy to z winy mego wyglądu?

[Gość sabinna33]

Witam Was, mam obecnie 33 lata, mam za soba jeden związek, ale mój były partner wrócił do swojej byłej, którą cały czas kochał. Poza tym nie mam zupełnie powodzenia, choć jestem osobą otwartą, wesołą i "duszą towarzystwa". Wydaje mi się, ze to przez swój wygląd. Niestety, w niemowlęctwie przeszłam krzywicę i po prostu mam garba i troszkę zdeformowaną czaszkę. Tak naprawdę nigdy nie miałam powodzenia, byłam niewidzialna dla mężczyzn, choć ja sama nie jestem szara myszką. Czy naprawdę wygląd zewnętrzny może być powodem tego, ze mężczyźni nie zwracają na mnie uwagi?

[mgr Kamila Krocz]

sabinna33, na pewno wygląd zewnętrzny jest istotny dla mężczyzn podczas wyboru kandydatki na partnerkę. Mężczyźni to głównie wzrokowcy. Poza tym, aparycja to jest pierwszy czynnik, widoczny na pierwszy rzut okiem, na podstawie którego dokonuje się pierwszej selekcji potencjalnych kandydatek. Nie ma co się oszukiwać - wygląd jest ważny. Na szczęście każdy z nas ma inny gust i każdemu co innego się podoba ;) Dlatego nie oceniaj się tylko przez pryzmat tego, jak wyglądasz. Wiele osób "nadrabia" ciekawą osobowością, poczuciem humoru, po prostu "tym czymś". Wiadomo bowiem, że z czasem uroda przemija, a charakter pozostaje. Dlatego nie skreślaj swoich możliwości u mężczyzn. Wierzę, że spotkasz kogoś, komu się spodobasz z "całym dobrodziejstwem inwentarza" ;) Pozdrawiam ciepło!

[laurette]

Wydaje mi się,że dla niektorych facetow moze byc to wystarczajacy powod by Cie omijac. Ale dla innych na pewno nie. Są rozni mezczyzni i choc wyglad kobiety jest istotny dla wszystkich to nie w jednakowym stopniu.