Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

Depresja czy trudność w wieku dojrzewania


Gość Michalłł1

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Michalłł1

Witam,
Niedługo skończę 17 lat. Piszę tu, bo mam trudny problem. Od ponad 8 mscy miewam zmiany stanów emocjonalnych. Niby normalne, ale niedawno sytuacja wyglądała tak, że przez krótki czas męczyły mnie doły. Zwykle to popołudnia były.
Nie wiem co mogło to pogorszyć, ale od blisko 2 mscy czuję się źle wewnętrznie. Nie tylko wieczorami, ale praktycznie w każdej wolnej chwili dotyka mnie dół. Wewnątrz czuję pustkę, tak jakbym w środku nic nie miał. Nienawidzę siebie za wszystko. Od postrzegania u siebie małych wad w wyglądzie, dziś nie mogę na siebie patrzeć, z nienawiścią o sobie myślę. Miewam myśli samobójcze. Ostatnio częste. Dopadają mnie w chwili dołu, ale nawet w szkole. Najczęściej wtedy gdy jestem wśród ludzi. Dołuje mnie gdy widze osoby zakochane i grupki dobrze dogadywające się. Mam ochotę wtedy się wycofać, uciec, nawet umrzeć.
W szkole nikt mi nie dokucza, uczę się w miarę dobrze, w domu relacje z rodzicami są chłodne, bo ciągle mnie krytykują.
Jeszcze rok temu całkiem dobrze się czułem, a dziś po prostu jakbym wewnętrznie umierał.
Boję się o swoją przyszłośc. z jednej strony w marzeniach tkwi mi rodzina, żona, dzieci, z drugiej widmo samotności, pustki i śmierci samobojczej.
Zmiany próbowałem wprowadzić, ale one tylko pogarszają sprawę. W sumie dzisiaj żyję tylko bo muszę. Nie mam przyjaciół, hobby już mnie nie pasjonuje żadne, słodycze, muzyka, modlitwa - nic już nie pomaga na dół. Wieczorami po prostu płaczę, chyba już tylko z bezradności.
Uczę się, chodzę do szkoły, przed ludźmi noszę maskę uśmiechniętego, nawet żartującego chłopaka. Rzeczywistość jest bardziej ponura niż by się wydawało.
Czy to może być depresja, czy może to tylko ten wiek? Jak sobie poradzić?? :(

Odnośnik do komentarza

Myślę że to poniekąd kwestia wieku, ale znacznie bardziej wygląda to na poczucie samotności wewnętrznej. Masz pewną potrzebę - typową dla wrażliwców. Mianowicie potrzebę bliskości z jedną osobą. Ty jej nie masz, dlatego boli cię widok zakochanych par.
Boli cię to że oni mają to, czego ty pragniesz.

Zacznij od poprawy własnej samooceny. Jak? Polecę ci książkę "księga związków, podrywu i sexu" K.Króla. (tytuł taki "durny", ale bez kitu - mądra książka). Myślę że znajdziesz tam odpowiedzi na swoje pytania ;)

Pamiętajcie że poczta priv nie działa na forum :/

Odnośnik do komentarza

Przez Internet nie można postawić diagnozy. Obniżenie samopoczucia może wynikać z wieku dorastania, chwilowego kryzysu, poczucia samotności, niskiej samooceny albo rozwoju depresji. Powód może być jeszcze więcej. By móc postawić rzetelne rozpoznanie, konieczna jest konsultacja u specjalisty albo chociażby rozmowa z psychologiem. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...