Boje sie kolejnego związku

[Gość YellowRiver]

Boję się kolejnego związku, boję się zaangażowania że się przyzwyczaję , w poprzednim byłem traktowany jako druga kategoria, dziewczyna mnie nie szanowała . zostałem zdradzony, bardzo to przeżyłem boję kolejnego wejścia w związek a mimo to pragnę czystej miłości.

[Gość Yonka]

Najpierw zastanów się, dlaczego pozwoliłeś traktować się jak "druga kategoria"?
Od tego powinieneś zacząć, w czym tkwi problem; czy masz niskie poczucie wartości, jeśli tak, to dlaczego. Na ogół przyczyny tkwią w dzieciństwie, a także w cechach charakteru. Pewne skłonności dziedziczymy.
Dlaczego kochałeś kogoś, kto źle cię traktował, dlaczego zabrakło ci siły, żeby samemu to przerwać?
Przeanalizuj swój problem i nie uprzedzaj się na przyszłość, nie wszystkie dziewczyny takie są.
Nie możesz karać następnej kobiety z którą się zwiążesz, za błędy poprzedniej.

[Gość YellowRiver]

Cały czas wierzyłem że się zmieni , byłem głupi i naiwny . Poczucie wartości u mnie już wtedy legło, koniec końców sam to przerwałem jak już było po fakcie zdrady . Do dzisiaj jestem zły na to ze dałem się tak traktować i nie zakończyłem tego wcześniej.

[Gość YellowRiver]

WIem że nie wszystkie są takie ale się bardzo boję kolejnej porażki :(

[Gość Yonka]

Czyli wyciągnąłeś wnioski.
Często jest tak, że zakochujemy się w osobie, której tak naprawdę nie znamy. Dużą rolę odgrywa tzw. chemia, na którą ogromny wpływ ma wygląd zewnętrzny, szczególnie mężczyźni są podatni na walory zewnętrzne partnerki i wtedy cała reszta przestaje istnieć. Ludzie oszukują samych siebie, kochają wyobrażenie danej osoby, potrafią usprawiedliwić każde świństwo i liczą na cudowną przemianę wybrańca.
Fakt, że twoje poczucie wartości legło, nie jest niczym zaskakującym w obliczu zdrady, większość zdradzonych osób tak właśnie odczuwa.
Pamiętaj, że za zdradę odpowiedzialny jest tylko zdrajca.
Rozstałeś się z nią i dobrze, teraz idź naprzód i nie rozdrapuj dawnych ran.
Gdy poznasz nową dziewczynę, zachowaj równowagę, dawaj tyle ile sam dostajesz, reaguj na każde przejawy nielojalności , cwaniactwa, nieuczciwości.
Trzymaj emocje na wodzy, dopóki nie będziesz pewien, że to ta właściwa.
Prawda niestety jest taka, że do końca nigdy nie możesz być pewien drugiej osoby, ludzie się zmieniają, co nie oznacza, żeby z góry zrezygnować ze szczęścia i budowania związku, rodziny itd.

[mgr Kamila Krocz]

Zdaję sobie sprawę, że zawiodłeś się na wcześniejszej partnerce i teraz przejawiasz ograniczone zaufanie. Boisz się ponownego zranienia. Pamiętaj jednak, że to trochę niesprawiedliwe, że patrzysz na inne kobiety przez pryzmat poprzedniej. Nie wszystkie są takie same, nie wrzucaj wszystkich pań do jednego worka. Słusznie ktoś zapytał, dlaczego pozwalałeś się źle traktować w poprzedniej relacji? Może miałeś nadzieję, że coś się poprawi, ale pamiętaj, że szacunek to podstawowe prawo, w związku tym bardziej. Daj sobie czas, nie szukaj partnerki na siłę i staraj się widzieć "obiektywnie" kobietę, a nie fascynować się jej powierzchownością czy wyobrażeniem o niej. Pozdrawiam i powodzenia!