depresja a urojenia

[Gość 115kilo żywej wagi]

Witam.

Mam problem, który polega na tym, że mam stany łagodnej lub umiarkowanej dystymii/depresji na przemian ze stanami nadpobudliwości i dziwacznych zachowań. Polega to mniej więcej na tym, że w pierwszym przypadku jestem zdołowany, nie czuję przyjemności, mam ogromne skrupuły i poczucie winy, że byle czym krzywdzę ludzi itp. W drugim stanie wszystko wydaje mi się piękne, łatwe i w ogóle super. Mam wtedy duża siły, tracę na wadze, nakręcam się religijnie aż do fanatyczności, mało śpię i miewam dziwne stany myślowo doznaniowe (myśli magiczne i różne przelotne halucynacje). Ogólnie to mój problem polega na tym, że lekarz ostatnio wypisał mi papiery na komisję, i określił mój stan jako schizofrenia paranoidalna, bo kiedyś wydawało mi się, że ludzie mnie nagrywają przy pomocy oczu i słyszałem szepty w swoich krokach. Takie doznania zdarzają się sporadycznie, ale są. Czy to jest na pewno schizofrenia czy depresja? Kiedyś dostałem rozpoznanie depresji, która z małymi przerwami trwała dwa lata.

[Gość 115kilo żywej wagi]

?

[Gość logika44]

Nikt nie odpowiada, bo nie ma tu jasnowidzów i nikt nie ma odpowiednich kompetencji, żeby wystawić diagnozę po tak skąpych informacjach. Skoro lekarz tak stwierdził, to jak mniemam dobrze zostałeś zbadany. Pozostaje przyjąć diagnozę do wiadomości i zacząć leczenie. Jeśli masz wątpliwości, to skonsultuj się z innym psychiatrą.

[mgr Kamila Krocz]

Naprzemienne stany manii/hipomanii i depresji/subdepresji mogą świadczyć o chorobie afektywnej dwubiegunowej (ChAD). Z drugiej strony jednak obecność urojeń czy omamów (objawów psychotycznych) uprawdopodabnia diagnozę schizofrenii albo innego zaburzenia psychotycznego. Przez Internet nie da się postawić diagnozy, dlatego odsyłam do specjalisty. Pozdrawiam!