Upewnienie sie w uczuciach

[Gość Hiuaciua]

Rozstalismy się z chlopakiem miesiąc temu bo nie mogliśmy się dogadać. Tzn nagromadzilo się parę spraw i przestaliśmy rozmawiać i bylo dużo kłótni. Od tego miesiąca wiele się zmienilo. Spotykamy się dalej i jest lepiej. Sam to wczoraj powiedzjal, ze jest znacznie lepiej i że bardzo go to cieszy i jest mu teraz dobrze, ze nawet przytulając mnie znów czuję dreszcze jak przy zakochaniu, czego nie czul dawno... ucieszyło mnie to. Ale mówi, se nie chce na razie być że mną w związku. W sensie chciałby ale chce się upewnić, ze nam będzie dobrze a nie że wrócą kłótnie. Powiedział, ze nie będzie się spotykać z innymi że mogę byc spokojna, (chociaż wczoraj powiedział że chyba ze się zgodzę żeby się spotykał co mnie zdziwiło bo to był jego pomysł że on nie chce się z żadna inna spotykać) ale że na razie razem nie będziemy. Ze on chce nabrac pewności, ze to nie będzie związek na parę miesięcy czy rok a później znów zaczniemy się kłócić albo jak mówi " będziemy mieć dziecko i będzie nas trzymać". Mówi. Ze chce się upewnić, se ten związek będzie na lata, ze jeśli będziemy rodzina to będziemy szczęśliwi i nasze dzieci też.
Z drugiej strony on jest rozrywkowy, imprezuje że znajomymi, przez to rzadziej się widujemy. Nie wiem czy jego intencje są szczere. On nie chce tracić że mną kontaktu gdyby nam nie wyszlo. Czasami się zastanawiam czy mi nie daje nadziei po to, żeby mieć że mną kontakt. Kocham go i wiem, se on mnie też. Ale jakoś mam dziwne uczucie, ze on nie będzie chciał do siebie wrócić.

[mgr Kamila Krocz]

Jeśli Ty nie wiesz, jakie intencje wobec Ciebie ma Twój chłopak, to nikt na forum tego lepiej wiedzieć nie będzie. Być może chłopak rzeczywiście potrzebował przerwy, by wszystko sobie przemyśleć i uporządkować. Osobiście nie wierzę w przerwy w związku. Jeśli coś szwankuje w relacji, to lepiej to naprawić, pracować nad związkiem. Sama przerwa od siebie nie rozwiąże problemu. Obserwuj swojego chłopaka, zobacz, jak Cię traktuje, czy się angażuje, czy Cię szanuje i Wasza relacja rzeczywiście dojrzewa. Sama najlepiej będziesz wiedziała, czy kontynuować tę znajomość, czy lepiej się rozejść, zapamiętując dobre chwile. Pozdrawiam!