Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

Trudne relacje w rodzinie, niska samoocena, poczucie samotności


Gość Mareeek

Rekomendowane odpowiedzi

Hej!
Mam 25 lat. Pochodzę ze wsi i nadal mieszkam na wsi w domu wielorodzinnym. Pracuję od ukończenia technikum. W moim domu relacje między mną a rodzicami, a także między nimi czy dziadkami i rodzeństwem się bardzo popsuły. Ja sam czuję się z tym źle, mam niską samoocenę, czuję się niedowartościowany, mam wrażenie że jestem do bani... Moi rodzice od zawsze byli krytyczni wobec mnie, nadal są. Wszystko jest złe i do niczego. We wszystkim widzą wady, nie doceniają ani siebie ani nikogo a na dodatek często krzyczą i jest głośno. Tak już jest od bardzo dawna ale teraz czuję tego objawy. Straciłem poczucie sensu życia po prostu.... Non stop jestem krytykowany, choć pracuję, w szkole miałem zawsze dobrą opinię, pomagam przy każdym remoncie, bo jest ich sporo, sprzątam, wykonuję swoje obowiązki ale dobrego słowa o sobie nie usłyszałem. Mam stany załamania, nie lubię wracać z pracy do domu, mój dom stał się dla mnie szarym miejscem. Jestem osobą bardzo wrażliwą. Krytykę w moją stronę odbieram surowo, często załamuję się z tego powodu. Wiem że jestem "mięczak", ale łatwo komuś powiedzieć " weź się w garść" bo wiele razy próbowałem. Chciałbym być szczęśliwy w swoim życiu, a czuję się jak nieudacznik życiowy bo tak mi w domu mówili nie raz. Czuję się samotny czasem nie mam z kim nawet pogadać choć mam paru kumpli. Wiem też że w moim wieku mógłbym się już wyprowadzić, dużo o tym myślałem, jednak na wsi gdzie jestem mam znajomych, mam jeszcze gdzie iść, a jak się wyprowadzę to zostanę sam z 4 ścianami w swojej kawalerce. Chciałbym mieć dziewczynę, mam za sobą nieudane związki co też jest tematem krytyki mnie w domu bo ponoć miałem super dziewczynę a z nią skończyłem. Za ładny nie jestem a wiek już taki że większość dziewczyn zajęta.... Po prostu mam poczucie że moje życie jest skazane na porażkę. Ile razy próbowałem się już podnieść, coś zmienić kiedy zawsze coś się wydarzy i się poddam. Kiedy idę spać mam czasem myśli żeby wylądować w szpitalu.... Wiem to chore myśli.....Nie chcę tak dłużej tego trybu życia, jak to zmienić? Doradźcie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Starasz się , a nikt cię nie pochwali, odwrotnie, jeszcze krytykuje.
A powinieneś się starać, dla siebie!

Sama miałam podobnie, a to jeden z przykładów.
Kiedyś pięknie wypieliłam cały trawnik, byłam z siebie dumna, trawa była idealna.
Przychodzi mąż, ja oczekuję pochwał, a on mówi - o zobacz, tam jest chwast! Załamałam się. Nie widzi pracy, jaką włożyłam, tylko wypatrzył coś, co przeoczyłam?

Wtedy to uprzytomniłam sobie, że ja nie muszę się starać dla niego, TYLKO DLA SIEBIE. Bo mnie sprawia przyjemność, że jest ładnie.
Więc zmień myślenie. Cokolwiek robisz, myśl, że robisz to dla siebie.
Ty masz być dumny z tego, co robisz. Ty masz być zadowolony, możesz pochwalić siebie, a wtedy cudza krytyka i gadanie, nie dotkną cię, nie zabolą bo masz tą świadomość, że zrobiłeś to dobrze.

Zrobiłeś remont? Pochwal się, za dobrze wykonaną pracę. Bądź z tego dumny, poczuj satysfakcję.
Że inni nie pochwalą? A co cię ich zdanie obchodzi?

Zaskoczyło mnie to, że jak zmieniłam myślenie / robię coś dla siebie/ to wreszcie zauważano moje starania, czego i tobie życzę.

Odnośnik do komentarza
Gość Autor tematu

Jak ktoś bliski Cię krytykuje i ma o wszystko pretensje do ciebie co robisz to takie słowa bolą......Masz odczucie wtedy że jesteś w tej rodzinie ale nic by się nie stało jakby cię nie było bo tylko przeszkadzasz..... Mój ojciec ma o wszystko do mnie pretensje, ciągle mnie krytykuje, uważa że ja nic nie potrafię, że nie pomagam. Nawet normalnie nie można z nim już pogadać o niczym. Z resztą nigdy go nie interesowało za specjalnie czy mi w czymś pomóc albo jak mi idzie w ogóle ( Jest rzadko w domu, jeździ za granicę). Moja mama z kolei jest nerwowa i na wszystkich ciągle krzyczy, też ma ciągle jakieś pretensje. Moje problemy wydają się być błache, ale mnie to wszystko przerasta, mam strasznego doła....

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...