Emetofobia

[basia10234]

Witam!
Nazywam się Basia, mam 14 lat i odkąd pamiętam borykam się z emetofobią czyli lękiem przed wymiotowaniem.
Moi rodzicie na początku nie zwracali na ten lęk większej uwagi, ponieważ myśleli że z tego wyrosnę. Kiedy jednak okazało się że mój lęk z dnia na dzień coraz bardziej się nasila, nie wiedzieli co mają zrobić. Zaproponowałam im psychologa....Pewnie bym tego nie zrobiła, gdyby nie fakt że emetofobia męczy mnie od dzieciństwa i nie daje mi żyć. Moja mama zawsze powtarzała mi: Jeśli ty nie pokonasz jej, to ona pokona ciebie. Miałam ostatnią szansę, aby zacząć żyć od nowa. Aktualnie chodzę na psychoterapię ( teraz będzie moja 6 wizyta). Ale powiem wam szczerze, że tak na prawdę osobą która wam w tym pomoże, jest osoba która sama przez to przeszła. Większość osób, które znają mój lęk mówią: musisz sobie to wytłumaczyć..... Ale chyba nie wiedzą że to nie takie proste.
Moi Drodzy, chciałabym wam przez to po prostu powiedzieć, że warto podzielić się z ludźmi waszym problemem. Nie lubiłam z mamą rozmawiać o tej fobii, za to z moją Panią psycholog rozmawia mi się świetnie, rozumie mnie bez słów co bardzo sobie u niej cenię :D

[mgr Kamila Krocz]

Basiu, cieszę się, że podjęłaś walkę z emetofobią i w końcu zdecydowałaś się na psychoterapię. Trzymam kciuki i życzę powodzenia!

[basia10234]

Dziękuję bardzo! Ja też mam nadzieję że z tego wybrnę :D