Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

Rutyna, niechęć do wszystkiego


Gość franek92

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, jestem Marek, 24 lata. Postanowiłem tu napisać, ponieważ mój problem mnie nęka od paru lat już dość głęboko, a też nie wiem do kogo za bardzo mogę się z tym zwrócić. Jestem młody, w sile wieku można by powiedzieć. Powinienem teraz tryskać energią i korzystać pełni z życia. Jednak u mnie jest inaczej. Odkąd ukończyłem szkołę średnią, znajomi poszli na studia i każdy w swoją stronę, u mnie wjechała rutyna: praca- dom, praca-dom itp.... Straciłem chęć do wszystkiego. Po pracy nic nie robię, poza komputerem czy raz w tygodniu wypad z kolegą. W weekendy jadę czasem na zabawę taneczną potańczyć, ale też sam lub czasem z jednym kumplem bo znajomych mam malutko. Brakuje mi czegoś w życiu... Chciałbym coś zmienić, czyli coś robić więcej, cieszyć się wszystkim, ale za bardzo nie wiem jak. Mieszkam na wsi, nie ma tu wielkich możliwości, do miasta muszę dojeżdżać 15 km. Nie mam także dziewczyny, mam za sobą nieudane związki niestety, co też powoduje u mnie dużego doła. Zawsze próbuje na zabawie w soboty potańczyć z jakąś bo umiem tańczyć w parze, ale jest ciężko kogoś poznać do stałego związku, głownie dlatego że ta płeć przeciwna nie jest zainteresowana. Ogólnie cała sytuacja mojego życia, a raczej wegetowania, bo inaczej tego nazwać nie umiem, jest dla mnie nie do zaakceptowania. Mam często duże doły z tego powodu, bo czuję się z tym trochę bezradny. Nie wiem nawet czy pytać o radę jakąś was, ale może z perspektywy innych osób wygląda to inaczej i jest szansa na lepsze życie, a raczej prawdziwe życie a nie wegetacja!? pozdrawiam forumowiczów!

Odnośnik do komentarza

Witaj Marku!

Słusznie napisałeś - jesteś młodym mężczyzną, w sile wieku. Zamiast stagnacji powinieneś postawić na aktywność. Ty popadłeś w marazm i rutynę, dlatego Twoje życie ogranicza się do schematu praca-dom, praca-dom. A gdzie czas na Twoje pasje? Masz jakieś zainteresowania? Jeśli tak, to zacznij je rozwijać. Rozwijanie pasji to również szansa na poznanie ludzi, którzy również interesują się tym samym. Może wówczas udałoby się poznać też jakąś kobietę? Zdaję sobie sprawę, że bycie samemu nie jest przyjemne, ale nie warto też szukać w desperacji. Napisałeś, że umiesz tańczyć - może zapisz się na jakiś kurs tańca? Zadbaj też o swoją sylwetkę, uprawiając sporty. Możesz biegać, pływać, jeździć na rowerze. Poza tym aktywność fizyczna sprzyja wydzielaniu endorfin - naturalnych hormonów szczęścia, co też przekłada się na lepszy nastrój. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży. Tego Ci życzę. Pozdrawiam i powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Dzięki wielkie za odp. No a jeśli o chodzi o pasje to u mnie jest tak że właśnie przez to że po ukończeniu szkoły zacząłem pracę, jakoś niczym innym już się nie zajmowałem. Nie wiem dlaczego tak się stało, ale to jest właśnie ta sytuacja o której napisałem. Kiedyś grałem w nogę w moim wiejskim klubie, coś tam grałem też w tenisa stołowego z kolegami. Teraz czasem tylko jadę na pływalnie, gdzie spotykam głównie emerytów lub rodziców z dziećmi. Znudziło mnie już moje dotychczasowe życie: tylko komputer, obowiązki domowe albo piwo z kolegą raz w tygodniu. Czasem miałem takie dni że już popadałem w depresję. Miałem takiego doła że nawet z łóżka z pokoju nie chciałem wyjść, bo miałem wszystkiego dość... Często też wracam myślami do mojej byłej dziewczyny. Każdy mi powtarzał że jest bardzo atrakcyjna, miła i inteligentna. No była dość wyjątkowa, ale ja tego nie doceniłem wtedy sam zerwałem z nią bo ciągle mi coś nie pasowało. Teraz tego żałuję, wracam często wspomnieniami do tych chwil. Ona ma już innego, jest z nim już długo. Ja do atrakcyjnych nie należę, choć dbam o siebie, ale wiadomo że to nie wystarczy. Flirciarzem też nie jestem, ciężko mi się zagaduje. Tym bardziej mi jest z tym źle. Tak to wszystko wygląda, myślę, że ktoś jeszcze podzieli tu swoją opinią, nie mniej post eksperta dał coś do myślenia. Nie mam zamiaru tak dłużej żyć jak żyję, choć za bardzo nie wiem jak to zmienić.

Odnośnik do komentarza

Może załóż konto na fotka.pl albo daj więcej zdjęć na fb. Dobrze ze jeździsz na te zabawy. Wkoncu jakas laska powinna się w Tobie zakochać. Rutyna? To chyba dosc powszechne..może zajmij się czymś ciekawym dla Ciebie po pracy? Samo nic się nie zrobi-nawet bezrutynowe ciekawe życie

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...