nieśmiałość

[Gość marcin994]

Jak w temacie jestem nieśmiały mam 22 lata. Ale konkretniej chodzi o to że boje się podejść do byle jakiej kobiety i na dodatek kiepsko rozmowa mi idzie. Chciał bym na luzie podejść i zagadać ale tego nie potrafię. Wiadomo jakie są teraz kobiety wielkie księżniczki niedostępne albo patrzą na portfel no ale chodzi mi żeby tylko do jakieś podejśc zaczepic i zagadać ale sprawia mi to problem to tylko wzrok na nich ląduje

[Gość Mahometka_A]

Przestań bać się odrzucenia i niepotrzebnie martwić się o byle co. Nie ma faceta na tym świecie, który nie był odrzucony przez kobiety. Nie możesz spodziewać się, że każda dziewczyna, którą będziesz chciał poznać będzie dostępna od razu dla ciebie.
Wiem… wiem… Twoja nieśmiałość Cię przed tym blokuje i jest to Twoim sekretnym usprawiedliwieniem dlaczego nie możesz podejść do dziewczyny :D
Ale zadaj sobie pytanie, czy pragniesz takiego życia na jakie zasługujesz?
Jeśli tak to, musisz zwalczyć swoją NIEŚMIAŁOŚĆ zaczynając W TEJ CHWILI!!!

Pozdrawiam Martusia :P

[mgr Kamila Krocz]

marcin994, możliwe, że masz trudności w kontaktach z kobietami ze względu na Twoją nieśmiałość i brak wiary w siebie, ale Twoje stereotypowe myślenie na temat współczesnych kobiet też Ci nie pomaga. Nie wszystkie to księżniczki - zapewniam ;) Możliwe, że masz takie przekonania ze względu na wcześniejsze fiaska interpersonalne z kobietami, ale nie wrzucaj wszystkich do jednego worka, bo to mocno niesprawiedliwe. Poza tym, mając takie podejście do kobiet, każda to wyczuje. Po pierwsze, że się boisz, że jesteś niepewny, a po drugie, że od razu trzymasz asekurancko dystans, bo masz negatywne przekonania o kobietach. Sam się pogrążasz. Zachęcam Cię do przeczytania tekstu: Jak sobie radzić z nieśmiałością? Pozdrawiam!