Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

Depresja a może zwyczajny smutek?


Rekomendowane odpowiedzi

Mam 15 lat i już od dłuższego czasu mogę zauważyć u siebie różne jak to stwierdziła moja przyjaciółka niepokojące rzeczy. Ten i poprzedni tydzień był najgorszy. Od jakiegoś miesiąca jestem straszne przygnębiona oraz smutna. Dużo płaczę zazwyczaj wieczorem. Przybrałam na wadze i czuję się się cały czas zmęczona. Strasznie dużo śpię ale to nic nie daje. Mam myśli można powiedzieć samobójcze choć to za dużo powiedziane po prostu myślę o śmierci. Mam częste bóle głowy. Nie raz kiedy czytam nie mogę się skupić i tak bez powodu zaczynam myśleć. Niektóre rzeczy nie ssprawiają już tyle szczęścia co wcześniej. Nie mam ochoty spotykać się z znajomymi gdzie kiedyś to kochałam. Rodzice nic nie wiedzą. Stawiam pozory szczęśliwej i pełnej wesołych myśli córki i przyjaciółki. Moja najlepsza koleżanka zauważyła że coś się dzieje i powiedziała że zachowuję sie inaczej zaczęła coś gadać o depresji. Szczerze w to wątpię ale nie chcę aby się martwiła więc tutaj piszę. Wiem że coś mi jest bo po prostu to czuję ale myślę że to zwykły smutek który jest częsty. Mam także problemy w szkole rówieśnicy mnie nie akceptują nie wiem z jakiego powodu. Mam nadzieję że ktoś mi wytłumaczy czy coś mi jest aby moja przyjaciółka nie była zaniepokojona. Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc i poświęceny czas.

Odnośnik do komentarza

Zajmij się jakimś sportem, rusz się, zmęcz się.
Wysiłek fizyczny ogranicza poziom stresu, poprawia kondycję i wygląd.
Inaczej się będziesz ruszała, stracisz też trochę kilogramów.
Warto się zmobilizować i wyrwać z tego codziennego życia, z tej nudy.
Niech coś się dzieje, a odżyjesz.

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie!

Drogą internetową nie da się postawić diagnozy i stwierdzić, czy to zwykły smutek, czy już początek depresji. Konieczna jest wizyta u specjalisty. Owszem, Twoje objawy mogą świadczyć o nastroju depresyjnym – przygnębienie, płaczliwość, utrata zainteresowań, senność, zmęczenie, unikanie towarzystwa etc. Niemniej jednak diagnozy nikt tutaj nie postawi. Teraz są wakacje, więc wykorzystaj ten czas dla siebie. Bądź aktywna, ruszaj się, wychodź na spacery, na rower, porozpieszczaj się trochę, rób to, co lubisz. To sprzyja produkcji endorfin – naturalnych hormonów szczęścia. Jeśli to nie pomoże, rozważ wizytę u psychologa. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...