Nietypowa miłość....

[orchidea24]

Pracuję w cukierni, spodobał mi się staly klient, starszy o parnaście lat, za każdym razem jak go obsługuje , pogada ze mną, jak mu wydaje resztę dotyka mojej dłoni tak oscentacyjnie, usmiecha się, kiedyś mi owoce przyniósł z tekstem"prosze dla pani , żeby pani smutno nie było"smiech.gif ... ostatnio otworzyłam mu sklep jak już było nieczynne, wpuściłam go uśmiechał się patrzył mi w oczy zlapal za rękę i przytrzymał aż mnie prąd przeszedł, po jakimś czasie wziął numer telefonu, przeszlismy na Ty flirtujemy sms ujemy ale jest jedno" ale" ja mam chłopaka/ narzeczonego. Ciagle myślę o tym facecie on ciągle zaprasza mnie na randki na kolację, na spacer , podwózkę do domu a ja ciągle odmawiam. Ostatnio wyznał mi "polubiłem Cię za bardzo i w tej sytuacji nie chce żebys ty też mnie polubiła za bardzo..." ale chyba za pozno... on nadal jest moim klientem przychodzi po zamknięciu nawet po jedną bułkę.:) zawsze pogadamy chwilę i kiedyś mi napisał" jak się kiedyś zdecydujesz na spotkanie będe czekał..." on ma 44 lata jest sam(sprawdzone) ja mam 25... i chyba się zakochałam a on?? może on się tylko mną bawi? to już trwa od pazdziernika tamtego roku... nie wiem co mam myśleć o tym może on się tylko tak bawi mną? proszę o rozjaśnienie mi sytuacji.

[rafik54321]

Jak ci jest dobrze z tym chłopakiem co go masz to starszym panie zapomnij. Musisz się zdecydować, jeden albo drugi, bo jesteś nie fair wobec obu.

[orchidea24]

nie jest mi łatwo zrezygnować ze starszego pana... tak jak pisze chyba się zakochałam... tylko nie wiem czy on we mnie też czy chce tylko jednego.

[rafik54321]

Sama sobie robisz problem. Ok, niech ci będzie, że go kochasz, powiedzmy że on ciebie też. Co z twoim aktualnym chłopakiem? Jego też kochasz? Jeśli tak, to po co ci starszy pan? Jeśli na prawdę kochasz swojego aktualnego chłopaka to zerwij kontakt z starszym panem i ucieknij w ramiona swojego faceta. Albo zrób dokładnie na odwrót - sama zapędziłaś się w sytuację gdzie któregoś na pewno (mniej lub bardziej) skrzywdzisz. Kropka.

[orchidea24]

nie mogę przestać myśleć o tym facecie , jak sobie pomyślę, że przestanie do mnie przychodzić to płakać mi się chce, jaka go widze to 2 metry nad niebem potem. Związek muszę zakończyć chyba... dla mnie chyba już jest koniec. Ale... mam dylemat nie wiem czy ten facet mnie kocha? czy mu zależy? sama nie wiem..ale z drugiej strony przychodzi już od pazdziernika jakby chciał to dawno by zmienił sklep i po te bułki chodził by gdzie indziej

a starszemu panu na razie nic nie obiecywałam nawet się z nim nie spotkałam na randce tylko w sklepie bo wiem jak to się skończy więc?? dlaczego miałabym go skrzywdzić?

[kikunia55]

Wiesz tego Pana to podnieca Twoj wiek- Ty przy nim to taki kwiatuszek, niemalze niewniatko. Tego pana podnieca, jeśli umiejętnie Cię zbajeruje i podprowadzi młodszemu osiłkowi. Ten pan może w paru sklepach kupuje buleczki, marcheweczki- i wielu paniom zagląda glęboko w oczy, komplementy prawi, za rączkę zlapie. Ten pan po prostu sprawdza siebie- jakie on ma jeszcze możliwości wsrod młodych i pięknych pań. Jak masz fajnego chłopaka, to daruj sobie tego pana. Zakochalaś się?- tak zauroczylaś się , pan umiejętnie dawkuje Ci podniecenie erotyczne i Ty ciągle czekasz na rozwój sytuacji. Wszystkie rzeczy mogą się w życiu zdażyć, ale najpewniej, na 2 fronty nie powinnaś grać, teraz pan Ci się podoba, to pogonisz chłopaka i pan osiągnie to co będzie chcial, raczej nawet może chcieć bez zobowiązań mieć taką "cichodajkę" . Porzucenie chłopaka wydaje się dobrym wyjściem, bo jak taki pan zawrócił Ci w glowie (już od pazdziernika go nie mialas ochoty ofuknąc i odgonić) to znaczy ,że za bardzo nie szanujesz i nie kochasz swojego chłopaka- czyli sprawiedliwie bedzie jak się z nim rozstaniesz. A z panem przezyjesz piękną przygodę, najwyżej jakbyś chciala jakiegoś stalego związku, narzeczeństwa, dzieci, to może pan się wymiga, bo już pewnie niejedną miał żonę i na jakieś dzieci alimenty placi, to takie zobowiązania nie są mu do niczego potrzebne. ale raz się żyje i kolorowe przygody sa takie piękne, nieprawdaż?

[Gość edyta666]

A dlaczego mialabys skrzywdzic narzeczonego ? Nie znasz tego czlowieka niewiesz nic o nim nie wiesz jaki jest na codzien a uwazasz ze sie zakochalas to jie zakochanie ale zauroczenie ekscytacja a jesli ten wspanialy pan okaze sie socjopata psychopata badz po prostu czlowiekiem ktory w codziennym obcowaniu nie bedzie totalnie podobny do ciebie ? Przekreslisz swoj zwiazek dla niewiadomej ? Wierz mi czasem ludzie o nieposzlakowanej opinii cudowni itd okazuja sie tyranami nie twierdze ze jest taka osoba ale rozwaz to . mozesz pisac ze pewne rzeczy sa sprawdzone ale nie sprawdzaj niektorych na sobie

[Gość zbudujmykontonk]

wiedziałam, że gdzieś już coś takiego czytałam..

http://forum.gazeta.pl/forum/w,243670,159264063,159264063,czy_on_mnie_podrywa_.html

[Gość zbudujmykontonk]

Ach, sorry. dodałaś ten post na wielu portalach nabcasach, dobramama, kafeteria, gazeta..Troche mnie dziwi, że wszedzie ta sama wiadomosc, kopiuj wklej od tamtego roku..

[orchidea24]

Dlaczego dodałam na paru portalach? bo chcialam się wygadać, żeby ktoś chociaż raz w końcu normalnie mi doradził. Nie rozmawiam na ten temat z nikim, męczy mnie to ale ok skoro Ci przeszkadza , że napisałam tu przepraszam proszę usunąć mój post. Chcialam po prostu poznac punkt widzenia innych bo może ja coś sobie to zle wyobrażam czy coś.

[Gość zagubiony77]

Ja ci powiem jedno zanim zrobisz jakis krok w kierunku starszego Panna zakoncz swoj zwiazek jestem swiezo po wykryciu zdrady zony. Te stany sa nie do opisania jest tu taki watek ktory pisal Tom, poczytaj. Potem sie dzieja straszne zeczy ja zone pobilem jak sie dowiedzialem. Niestety nie umialem nad tym zapanowac. Choc nigdy wczesniej jej nawet nie udezylem. Nie rob tego komus kto cie kocha. Chcesz Panan zakoncz zwiazek.

[Gość maszkaron]

Chyba się bardzo nudzisz, albo rok żyjesz zamierzchłym tematem.

[Gość roshen]

Kobieto, on chodzi do tej cukierni specjalnie dla Ciebie. To pewne. Ja uważam, że miłość nie ma granic, i jeśli sie kochacie, możecie być ze sobą mimo różnicy wieku, jednakże przemyśl to, bo nie wiadomo tak naprawdę co tym facetem kieruje, że zawraca głowę młodej kobiecie, która powiedzmy sobie wprost powinna mieć faceta w wieku 24-27lat.

[orchidea24]

w naszym mieście jest 5 cukierni , w marketach jest pełno slodyczy wszystkiego a on nie raz po pracy wpada po jedną buleczkę z tesktem" a przejeżdzałem to wpadłem bo jeszcze do marketu jade niedaleko..." ostatnio kupił chleb tak się zagadlismy , że nie zapłacił za niego:D kiedyś zapomnial portfela i pojechal:)

[Gość roshen]

heheh :) pewnie jesteś piękną kobietą...

[orchidea24]

jestem przeciętna że tak powiem:) ale ciągle boje się, że jemu chodzi tylko o jedno a nie o jakiś związek czy choćby spróbowanie czegoś.. ciągle nie wiem czy to podryw czy ja już sobie coś wymyślam ale cóż. dziękuję za odpowiedz.

[Gość zagubiony77]

~maszkaron

Chyba się bardzo nudzisz, albo rok żyjesz zamierzchłym tematem.

Ja czytam to forum od dwoch dni. nie pozdrawiam

[Gość roshen]

a moze on tylko tak romansuje i nie planuje czegos wiecej? taka mloda kobieta to lepiej aby z mlodym byla.. Poczekaj jak to dalej sie potoczy, narazie jestes poprostu mila pania z cukierni. Napewno jestes ladna, i skromna, starsi faceci maja nosa do najpiekniejszych kobiet. Maja lepszego nosa niz mlodzi. Wyczuja dziewice i skromna dziewczyne. ^_^

[orchidea24]

Nie wiem czy on chce tylko flirtu..w sumie jakby chciał tylko flirtu nie zapraszał by mnie ciągle na kawę, na spacer, żeby do domu mnie podwiezc .ciężko mi zrozumieć jego intencje...

[rafik54321]

Pracowałem z takim panem (był kierownikiem). Żadnej, dosłownie ŻADNEJ nie przepuścił - obojętnie czy 40 letnia czy 18 letnia... Każdą podrywał jak umiał, niby miły i tego, ale widać że to stary kasanova który już zęby zjadł a chciałby jeszcze... Raz mnie zirytował swoim zachowaniem to go wrobiłem :P . Już nie pamiętam dokładnie jak, ale wyszło na to, że z rozpędu przyznał że jemu tylko o sex chodzi i dopiero po minucie się zorientował co powiedział - to się chłop ogarnął (ale potem miałem przeje****e w pracy :/ ).

[Gość maszkaron]

~zagubiony77

~maszkaron

Chyba się bardzo nudzisz, albo rok żyjesz zamierzchłym tematem.

Ja czytam to forum od dwoch dni. nie pozdrawiam

To nie do Ciebie, tylko do autorki tematu. Od roku lata z tym tematem po różnych forach. Strasznie się podnieca, że ją jakiś dziad nawiedza. Tak w ogóle, to ma dziewcze chłopaka, to niech się go trzyma.

[orchidea24]

Dobrze nie emocjonuj się tak nie chcesz to nie czytaj. Mam problem to napisał am nie chce gadac na taki temat z przyjaciółką. Nie zamierzam Ci się tłumaczyć więcej forum jest dla wszystkich.

[Gość maszkaron]

Nie emocjonuje, tylko dziwię się, bo ludzie maja tutaj prawdziwe problemy, a ty wyskakujesz z dylematem czy zdradzić swojego chłopaka, czy nie.

[orchidea24]

no widzisz inni mają takie problemy a ja mam taki ktory mnie męczy nie Tobie oceniać jest.. :) wybacz:)

[orchidea24]

Taki dziwny jest ostatnio wpada po 2 bułki ale nie mamy okazji dłużej pogadac bo zawsze ktoś wejdzie jak na złość. A on tyle razy mnie zapraszał na kawę a ja odmawialam :-( teraz tak się zdystansował taki dziwny jest idzie to wyczuć :-(