Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

Facet mojej matki jest strasznym flirciarzem!


Gość Oliffka_17

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Oliffka_17

Moja mama od roku jest w związku ze starszym od siebie o 8 lat panem. On jest rozwodnikiem, ma 59 lat. mama poza nim świata nie widzi, ale ja dostrzegłam coś, co jest ważne. Faceta mam w znajomych na facebooku i zauważyłam, ze on innym kobietom wciąż dodaje komentarze o treściach albo seksualnych, albo takich zachęcających. Są to młode kobiety najczęsciej- tak 18 letnie- z tego, z tego, co przeglądałam w profilach. Komentuje też zdjęcia na stronach klubów nocnych, interesuje sie wydarzeniami zamieszczanymi na stronach klubów nocnych. Ostatnio pytał w komentarzu na takiej stronie, czy na taką grupową sex zabawę trzeba przyjechać z własną partnerką, czy kogoś mu tam przydzielą! Byłam w szoku, mama mi wierzyć nie chciała, powiedziała, ze to jakaś musi być pomyłka, ze ona nawet się jego nie spyta o to, bo by go uraziła, że on zawsze podkreślał jej, jak go brzydzi wyuzdanie, że on jest wierny i zawsze podkreśla, ze jego prowadzi Bóg przez życie i wiara katolicka (jest bardzo wierzący). mama więc powiedziała, ze nawet wstydziłaby się go o to spytaać, że jego by to uraziło. Że pewnie ktoś podszywa się pod niego. Ja jednak wiem, ze nikt się nie podszywa, bo on komentuje też informacje takie ze swoimi znajomymi, które widać, ze są jego, bo wiem też o nich od mamy, więc to napewno on pisze to wszystko tym kobietom i na tych stronach na fb klubów nocnych. On często też wyjeżdza na noc, mamie mówi, ze jedzie np. do swoich rodziców na noc, ale czy tam jedzie to nie wiem, a mama mu na słowo wierzy. Z tego, co się mamie skarżył płacząc przy tym, to to, ze żona wzięła z nim rozwód, bo go przez lata oskarżała o bezpodstawne zdrady, ze uroiła je sobie, że padł ofiarą spisku jej rodziny i tak doszło do rozwodu. Martwię się o mamę, czuję, ze z nim jest coś nie tak i widzę to, ale mama nie dopuszcza tego do siebie, dla niej on jest aniołem i ideałem, ze on by tylko w kościele siedział i biblię czyta, że jakby ona mogła nawet coś takiego mu zarzucić, ze świństwa pisze w internecie, ze skrzywdziłaby go, bo on ciągle potępia do niej pornografię, prostytucję, a ja tam widziałam, jak pisał o seksie zbiorowym oraz pytał, czy jak będzie sam, to mu jakąś partnerkę przydzielą, czy ma sobie sam jakąś znaleźć i przyjechać z nią. Co o tym myslicie? Mam go też w znajomych na Naszej Klasie i wśród znajomych ma prawie same jakieś fikcyjne konta z gołymi paniami, więc to nie przypadek i są też tam jego komentarze, ze np. "o seks z taką kobietą byłby boski, już sobie wyobrażam z Tobą noc, bo masz piękne ciało", albo inne bardziej sprośne i wulgarne słowa. Co o tym myślicie? jak przekonać mamę, ze to nie jacyś oszuści, tylko jej święty facet, co to by z kościoła nie wychodził wg niej.

Odnośnik do komentarza

Mam mieszane odczucia.
Nie cierpię kłamstwa, obłudy, zdrad.
Z drugiej strony mama jest szczęśliwa, wierzy mu bezgranicznie, więc czy warto burzyć jej złudzenia?
Inna sprawa, że kiedyś w sposób brutalny może do niej dotrzeć prawda i będzie to dla niej szok.
Na razie jej nie przekonasz, ale myślę, że uwagi typu - on nie jest taki święty - mogą z czasem obudzić jej czujność.

Odnośnik do komentarza

Ciekawe, czy to splot okoliczności, ale to juz trzeci wątek z panem blisko 60 letnim o dużym libido. Pan ów zawsze bardzo wierzy w Boga, rajcują go panienki w internecie, komentuje ich urodę ciala, w poprzednich postach jeszcze biegal po rozwodzie do bur..lu. Rozwiódl się z zoną a rodzina oskarzala go o próbe napastowania własnej córki
W aktualnym związku ten pan, bardzo czyściutki i majętny zawsze ogląda się za innymi kobietami, czasem z nimi sie spotyka, ale mówi,że to nie zdrada, bo tamtych nie kocha a aktualną wybranke tak, więc nie ma problemu.

Ciekawe ilu takich dziwnych panów biega jeszcze po Polsce?

Odnośnik do komentarza
Gość Oliffka_17

On nie jest majętny, jest przeciętny, mama też pracuje, on wprowadził się do mamą, a ja mieszkam z tata niedaleko, bo nie chciałam mieszkać z nimi- nie lubię go. On do mamy wprowadził się tylko z walizką, ma samochód, ale nie ma własnego mieszkania nawet, a w 2 małych pokojach- bo nieszkanko ma 35 metrów czułam się z nim skrępowana. On ma taki dziwny sposób patrzenia, jak mówi, to robi maślane oczka, choć nie podrywa ani nic , ciagle na nogi mi się gapił lub w dekolt, co mnie krepowało podczas rozmów, więc wyprowadziłam się do ojca, który mieszka od rozwodu sam i obserwuję tego faceta i chciałabym ostrzec mamę. On dzieci ponoć ma, ale mówił, że za granicą mieszkają

Odnośnik do komentarza

Nic nie możesz zrobić, możesz tylko w kompie mamie pokazać, co znalazłaś. Jak nie chce uwierzyć, to nic nie zrobisz. Każdy musi sam przechodzić swoje miłości.Ty jesteś już dorosła, ona rozwiodła się z Twoim tatą i może chce ułożyć sobie życie i wydaje jej się, że z nim będzie jej dobrze. Wyciągnęlam, te wątki o tych innych dziwnych panach- poczytaj sobie. Tam jest p-t widzenia pań, ktore się z nimi zadają.

https://forum.abczdrowie.pl/forum-psychologia/1584128,mezczyzna-ktorego-nie-chca-znac-jego-wlasne-dzieci,2#post-1588183
https://forum.abczdrowie.pl/forum-psychologia/1667699,partner-nadmiernie-seksualny-czy-to-kryzys-wieku-sredniego#post-1668330 https://forum.abczdrowie.pl/forum-psychologia/1674983,moj-facet-to-typowy-zdobywca-i-wciaz-podrywa#post-1675234

Odnośnik do komentarza
Gość Oliffka_17

On w ogóle pochodzi z innej części Polski, tutaj nie ma nikogo. Mama szukała miłości na portalu randkowym i tam go poznała, potem on przyjechał do nas, został przez kilka dni. Gdy wyjechał to mama powiedziała mi, ze jak tu znajdzie pracę, to wprowadzi się na stałe. Zrobił na mnie nieprzyjemne wrażenie, jakoś nie mogłam mu zaufać, choć robił się dla mnie miły, ale te jego spojrzenia na mnie, jakieś takie to wszystko inne było jak udawanie. Powiedziałam mamie, ze nie chcę z nim mieszkać, że czułabym się skrępowana w małym mieszkanku z nim, bo nie budzi mojego zaufania, ale mama, ze się przyzwyczaję. Po miesiącu zadzwonili do niego z pracy z naszego miasta, więc przyjechał z walizką i to już na stałe. Mama szczęśliwa, bo bezgranicznie zakochana, a ja załatwiłam wszystko z tatą i po prostu jak on sie wprowadził, to ja do taty się wyprowadziłam.

Odnośnik do komentarza

Niestety tak musi pozostać. Mama tak wybrała, ma prawo do swojego szczęścia. Dobrze, że masz tatę i masz gdzie się schronić. A z tatą dogadujesz się dobrze?
Do mamy wpadaj jak najczęściej, pewnie wtedy gdy jego nie ma, lub krócej gdy on jest.

Życie męsko damskie mama sobie ustawia sama- nic tu nie możesz poradzić. Trzeba jej życzyć aby okazał się tylko erotomanem gawędziarzem, który przywiąże się z calego serca do Twojej mamy i bedzie umiał ją docenić.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...