Nie rozumiem co mną kieruje

[Gość Niepewnyniczego]

Dobry wieczór, od dłuższego czasu zastanawiam się nad wybraniem się do psychologa ale nigdy nie mogę się przełamać by to zrobić, nie chodzi tu o wstyd czy obawę przed oceną innych bo nie jest dla mnie ważna. Prowadzę super życie, mam wielu znajomych, mam rodzinę, niedawno dostałem bardzo dobrą pracę, spotykam się z kobietą, mam życie do którego nie powinienem mieć żadnych "ale". Problem w tym że czuje się źle, praca wydaje mi się za trudną dla mnie, kobieta jest super ale też coś jest nie tak, nowe miejsce zamieszkania też nie jest złe mimo to psioczę że w poprzednim było lepiej... Szukam na wszystko wymówek, bronie się przed angażowaniem się w związek, a na to że jak mi nie coś nie wyjdzie myślę sobie że skończę życie i tyle bo i tak w sumie życie jak życie... Mam okropny mętlik w głowie. W rodzinie mam osoby chore na depresję, związane jest to wieloma traumatycznymi przeżyciami towarzyszącymi mi przez całe życie... Czuje się jak bym zgubił siebie nie wiem czego chce, nic nie ma dla mnie wartości... Najchętniej wyruszył bym w długą podróż zostawić wszystko, odpocząć od życia...

[Jaabes]

Każdy człowiek ma w sobie, w swoich genach, potrzebę bycia użytecznym, lubi czuć się potrzebnym. Chyba przyznasz że jest radość, satysfakcja i zadowolenie z tego jak zrobisz komuś przysługę ? Pomyśl czy przykładowo kobiecie z którą jesteś mógłbyś zrobić coś co jest jej potrzebne. Wyrazić uczucie w czynie. Kiedy już tego dokonasz, to stwierdzisz że jesteś potrzebny...
Wtedy też minie mętlik w głowie.

[unna-1]

Czy uprawiasz jakiś sport? Czy jest miejsce, gdzie fizycznie się zmęczysz?
To jest niedoceniana strona życia.
Człowiek musi rozwijać się całościowo, dbać zarówno o stronę fizyczną, jak i umysłową.
Jesteśmy całością, czyli umysł i ciało, nie da się tego rozdzielić.
Rodzi się w tobie frustracja, regularny wysiłek fizyczny pozwoli ci się wyładować, doda ci energii.

[Gość estim12]

Piszesz nowe mieszkanie, nowa praca. To sa zmiany do ktorych jeszcze sie nie przyzwyczailes i pewnie dlatego cie troche przytloczyly. Unna dobrze radzi, stres trzeba rozladowac, a te sytuacje sa stresowe.