Gdy facet mówi że potrzebuje czasu.

[Gosia991]

Witam. Oto w skrócie moj problem. 4 lata temu spotkałam się z mężczyzną zakochałam się myślałam że to będzie coś nastałe, niestety on otwarcie powiedział, że nic z tego bo nie jest gotowy i znikł. Po 4 latach odezwał się prosząc o szansę bardzo się starał dzwonił mówił o planach ze mną itp, natomiast to ja trzymałam go na dystans wypominałam to jak mnie potraktował momentami nawet byłam bardzo niemiła i miałam "olewający" stosunek do tej znajomości. Po czasie on przestał się starać a ja zrozumiałam swój błąd. Obecnie on trzyma mnie na dystans. Mówi że potrzebuje czasu musi odpocząć przemyśleć trzyma mnie bardzo na dystans nie odzywa się po kilkanaście godzin i otwarcie mówi że z kimś pisze i tak po koleżeńsku proponuje żebym poszła na randke. Jak mam to odebrać co robić? Czuje że nic z tego nie będzie ale łudzę się, że może na prawde da mi szanse.

[unna-1]

Po co ci ta szansa? Czym prędzej wybij go sobie z głowy, by znowu nie cierpieć. Już raz paskudnie cię zawiódł, teraz znowu rozbudził nadzieję i znowu nie jest gotowy?