Uzależnienie od jedzenia i odchudzania

[Gość Yelllow]

Witam. Od trzech lat mam problem z jedzeniem. Nieustannie o nim myślę, skupiam się na nim, wszystko kręci się wokół niego. Zaczęłam się głodzić, przejadać, prowokować wymioty, przeczyszczać. Od kolejnych dwóch lat co chwilę się odchudzam. Przez kilkanaście tygodni ograniczam jedzenie do minimum, chudnę po kilkanaście kilogramów, potem przez następne tygodnie przejadam się, tyję, znów wracam do odchudzania, chudnę bardzo dużo, tyję, chudnę, olbrzymie wahania wagi mam, brak okresu zupełnie dwa lata, sporadycznie rzygam lub przeczyszczam się, kiedyś robiłam to dużo częściej. Po prostu moje życie uzależnione jest od jedzenia, jak się kontroluję jest stabilnie, gdy mam gorszy okres to wszystko jest zdeorganizowane, burzliwe i chwiejne. To obsesja na punkcie jedzenia, kalori i wagi. Już wielokrotnie wracałam do odchudzania mimo chęci bycia "normalną". To jest silniejsze ode mnie. Dopiero gdy sięgam krytycznej granicy bmi 16 i mniej, wtedy przytomnieje, tyję, ale ciągle do tego wracam, bo nie potrafię żyć ze świadomością większrj wagi, gdy jestem grubsza od innych. Nie daję sobie rady z tym. Mam dopiero 18 lat. Co robić?

[ka-wa]

Wybrać się do psychiatry ,
chyba wiesz jakie spustoszenie robi w organizmie anoreksja i bulimia,są to choroby psychiczne,stąd trzeba się udać do psychiatry,który postawi diagnozę i wdroży leczenie,
ratuj się póki nie jest za późno.