niestety na błędach się człowiek uczy

[Gość mamcochciałam]

Cześć, wyznaję, że jestem głupia, bo poszłam na przyjęcie z jakimś niedorobionym idiotą. Teraz jest mi głupio samej przed sobą i przed rodziną.
Niestety, pragnienie bycia z kimś może przesłaniać obraz rzeczywistości. Życzę wszystkim kobitkom z forum mądrych mężczyzn. I nie, dobre maniery, szarmanckość, obycie NIE są DINOZAUREM!!! Trzeba tylko trafić na właściwego człowieka.

[Gość DarkRivers]

No to chyba Tobie człowiek mojego pokroju się trafił. Ja też jak napiję się, to od razu małpiego rozumu dostaję. ^-^

[kikunia55]

A w czym konkretnie osobnik Ci podpadł?
Jesteś tak zdenerwowana i chyba piszesz nieczytelnie, bo zdania "I nie, dobre maniery, szarmanckość, obycie NIE są DINOZAUREM!!! " zupełnie nie rozumiem

[Gość DarkRivers]

No po prostu chodziło jej o to, że nie jest to jeszcze wymarły gatunek i są jeszcze na tym świecie mężczyźni dobrze wychowani.

No co ty kikunia55 poważnie nie kminisz, o co biega? :-)

[kikunia55]

Niejedna dziewczyna z nieokrzesańca brylant wytoczyła. Rozpoznała, że chłopak w gruncie rzeczy jest dobrego serca i pełen życzliwości do świata a do niej ,w szczególności i brak kindersztuby początkowo przełknęla. Po prostu wzięła się za wychowywanie osobnika ( oczywiście dlatego, że trafiła na podatny grunt) i po " nie zauważaniu" w sytuacjach publicznych pewnych niedociągnięć, ale cięzkiej pracy w odosobnieniu, cieszy się wspaniałym mężem, ojcem swoich dzieci i lojalnym partnerem na dalsze dni.

Wszystko zależy od sytuacji. Ponadto dziewczyny w pewnym wieku ( czyli za długo chodzące same po świecie) czasem nie mają szansy się choćby zauroczyć facetem, bo ich zmysł krytycyzmu jest już tak wyostrzony, że zanim zauważy zalety to już 5 irytujących wad zobaczyła i "po ptakach".