Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

to sie w glowie nie miesci


Rekomendowane odpowiedzi

Rozwiodlam sie jakies 11 lat temu ,corka zostala z ojcem ja caly czas pracje za granica,w domu rodzinnym bylego zawsze brakowalo pieniedzy,wiec jego rodzice utrzymywali ze mna dobry kontakt.w tym domu zawsze byla obecna mala dziewczynka ,wnuczka bylych tesciow,czas lecial dziewczyna dorastala,zaczela chodzc do szkoly sredniej ,nie szlo jej tak jak powinno,duzo jej pomagalam finansowo,czesto pomieszkiwala u mnie w mieszkaniu,po klotniach z rodzicami ,w ostatnim roku szkolnym sponsorowalam jej wszystko tylko zeby skonczyla szkole-skonczyla bez matury i egzaminow zawodowych,wzielam ja za granice.Caly czas naciskalam zeby uczyla sie angielskiego,bo bedzie musiala sie usamodzielnic,jak sie pozniej okazalo sie ,ze nie umie nawet przedstawic sie po angielsku.U mnie dostala pokoj,jedzenie za darmo!wszystko co zarobilysmy dzielilam z nia na pol,dwoilam sie i troilam zeby mogla zarobic,bo jej matka musiala wynajac mieszkanie -rozeszla sie z mezem.dodam ze tez mieszkala za darmo 5 miesiecy u mnie w Pl na mieszkaniu.Po 5 miesiacach dziewczyna zaczela sie dziwnie zachowywac ,unikala mnie, nie chciala rozmawiac ,siedziala caaly czas w swoim pokoju.przestala dobrze prcowac ,w domu nic nie robila,ale jak wracal z pracy moj facet robila sie bardzo aktywna bawila sie z naszym synkiem,robila mojemu facetowi kawe tzn wymawiala jego imie i "kawa"tak pytala czy chce kawe!zaczelam cos podejrzewac jak to baba,ale z drugiej strony ona i on nie mozliwe ona zezowata otyla nigdy nie miala chlopaka,cnote stracila z rumunem ktory handlowal ceratami na rynku.pojechalysmy do Polski w czasie swiat bozego narodzenia ,robiac zakupy to ona pamietala jaki alkohol chcial moj facet ,pytajac mnie czy kupilam mu slodycze,odpwiedzialam nie tym razem a ona ze JUZ KUPILA,wrocilysmy do Norwegii po trzech dniach przulapalam ich jak ja masuje po plecach i caluje w ramie,bylam w szoku ,ona zaczela sie wypierac ze to on do niej podchodzil i w ogole ona nie wiedziala jak reagowac,zadzwonila do matki ze musi zjechac bo moj facet sie do niej dobierac i zaczelo sie cale pieklo wyobrazcie sobie co przezylam wyslalam ja pierwszym lotem do Polski i stalo sie otwozylam komputer ktory uzywala bylam w szoku pisala z nim na tlk.io zucajac teksty na translate .spotykali sie w salonie jak ja spalam w sypialni po calym ciezki dniu pracy .Wyladowalam w szpitalu ,jestem zarejestrowana w centrum pomocy dla niedoszlych samobojcow ,przezylam pieklo,ona nie przyznala sie do niczego zrobila z niego zboczenca ,posypal sie grad kamieni na mnie od ludzi z Polski,napisalam jej ze wszystko wiem i pokaze ludziom co tu robila,on natomiast chodzi placze przeprasza przysiega ze nie spal z nia tylko sie calowali i dotykal jej piersi a dodam ze ma duze ,ale po tekstach jakie jej pisal ....to juz sama nie wiem.dziewczyna okazala sie kurwiszonem,pierwsza zaczela do niego pisac ,na meila az zaczal odpisywac pozniej sprawdzil jak reaguje na teksty seksualne po wpisam na komputerze zaczela pod koniec pazdziernika pozniej bylysmy w Polsce i znowu polowa listopada grudzien i 3 dni stycznia intensywnie i spotkania na sofie w salonie .jego rodzice nie wiedzieli o niczym do wczoraj,spotkalam sie z nimi ,mama powiedziala ze podejrzewala cos ale z drugiej strony jak to- on to nie mozliwe!A jednak !Opowiedzialam im wszystko ,bo nie dawalo mi to spokoju ,on ukrywal to przed rodzina bo sie wstydzi.Rodzice beda z nim rozmawiac ,ale musza sie przygotowac bo to jest bardzo ciezki czlowiek ,skryty chodzil caly rok na terapie powiedzial mi jak naciskalam nic wiecej ,po przeszukaniu kosza w jego biurze znalazlam informacje ze chodzi tez do psychiatry jego rodzice potwierdzili mysleli ze my rozmawiamy o tym. Natomiast ja przez miesiac schudlam 9 kilogramow wygladam okropnie waze 44 kilogramow przy wzroscie 160 cm jestem chodzacym kosciotrupem ,przezywam to strasznie zwlaszcza to ze ona mogla cos takiego zrobic.Zyjemy z ludzmi o ktorych nic nie wiemy,jestem w zyciowym dolku ,nawet nie wiem o co moglabym was zapytac ,co dalej...terapia z psychologiem tez nie przyniosla nic specjalnego ....potrzeba czasu....

Odnośnik do komentarza

Dobre serduszko nie zawsze się opłaca, a znam to z własnego życia.
Jedyne co się zyskuje to to, że człowiek staje się ofiarą i wykorzystują go.
Dziewczyna w wyjątkowo wredny sposób odpłaciła ci się za dobroć, podrywając ci chłopaka. A on, niestety , nie pozostał lojalny.
Stało się.
Co zamierzasz zrobić? Masz zamiar dalej to ciągnąć, narażając się na dalsze cierpienia? Może wreszcie otrząśniesz się z tego, podniesiesz dumnie głowę i zaczniesz dalej żyć?
Walcz! Nie poddawaj się!!
Nie wiem, czy warto walczyć o partnera, może lepiej się rozstać?
Ale na pewno warto walczyć o lepsze, godne życie, dla siebie samej.
I od dziś, stawiaj siebie na pierwszym miejscu, dbaj o swoje potrzeby, POKOCHAJ SIEBIE, JESTEŚ TEGO WARTA.
Życzę ci dużo szczęścia choć wiem, że w tej chwili świat ci się zawalił.
To minie, czas leczy rany, o ile się ich nie rozdrapuje, nie jątrzy.

Odnośnik do komentarza

Jesteś rozedrgana, nieszczęśliwa, poraniona , nie wierzysz w ludzi ,w ich lojalność i przyzwoitość - a to jest zrozumiałe w tej sytuacji w jakiej się znalazłaś. Ponieważ wszystko jest na świeżo, to nie podejmuj w stosunku do partnera, a ojca Twojego dziecka żadnych nieodwracalnych kroków, Jeśli umiesz na spokojnie, to przeczekaj i patrz, co on, głowny winowajca ( bo przecież nie był głośno gwałcony przez napastliwe niewiniątko) zamierza robić, jak próbować odzyskiwać Twoje zaufanie, Twoje uczucie, jak chce dla dobra Waszego dziecka unormować Wasze sprawy.

Tylko czas może przynieść Ci ulgę i względny spokój. A jesteś obowiązana doprowadzić siebie do względnego spokoju, bo masz male dziecko i jesteś za nie odpowiedzialna.

Czy będziesz sobie umiala wytlumaczyć, że chwilowo zwyciężyla zwierzęca, męska natura u Twojego partnera, bo przecież nie emocjonalne połączenie dusz, jeśli potrzebny byl translator do spotkania w salonie i będziesz jeszcze jako kobieta umiala zawierzyć ojcu swojego dziecka to tylko czas Ci pokaże.

Zal, że za pomocą nielojalnej gówniary stracilaś pewnie na dlugo wiarę w ludzi. Zostawiłas w Polsce swoją córkę, która bez Ciebie dorasta u boku swojego ojca, to chciałaś być pomocna dla innej potrzebującej dziewczynki. Przypłaciłaś to załamaniem nerwowym, i o ile nie rozbiciem nowej rodziny, to na pewno jej porządnym nadszarpnięciem. Zrobiłaś tak, bo masz charakter widzący więcej iż czubek wlasnego nosa, bo zakladalaś, że nie zawsze jesteś przy swojej córce i może ona też od obcego nie raz dostaje więcej wsparcia niż od Ciebie, bo Ty akurat jesteś nieświadoma jej potrzeb. Chciałaś dobrze i nie Twoja to wina, że panny nie wychowano w poczuciu najprostszej lojalnośći. Odesłałaś ją do domu i nic już nie możesz więcej zrobić. Czy ją to czegoś w życiu nauczy, czy jak mówisz ma charakter k..wiszona to już tego nie rozważaj, I tak, ma dziewczę szczęście ,że w ataku wściekłości nie uszkodzilaś jej. Temat bólu, ze natura ludzka często jest zachlanna i jak dasz palec, to drugi chce całą rękę, uważaj za zamknięty.

Teraz siła spokoju i czas (daj sobie dużo czasu), aby rozkminić jak ułożyć stosunki- Wasze dziecko (to w Norwegii) i Twój partner. Jeśli facet biegał do psychiatry, to też ma z sobą problemy. Jeśli jego rodzice o tym nie wspominali, to może myśleli, że wiesz, a może uznali, że to nie istotne. Tylko, że jest istotne, iż ich syn tworzy sympatyczną rodzinę z Tobą i uważali, że z nim względnie w porządku, skoro dobrze się odnalazł w tej sytuacji. Jeszcze może dużo ciekawych rzeczy dowiesz się o zbolałej duszy Twojego faceta, skoro zapomniał Cie informować, że się leczy. Tylko spokój i uważna obserwacja zachowań wszystkich bliskich wokół Ciebie, podpowie Ci jak rozwiązać Twój problem. Przecież rodzice Twego faceta nie wyjawili Ci z jakiego powodu on odwiedza psychiatrę. Może czasem będzie Ci trudno wytrwać w spokoju w tej sytuacji, ale powinnaś wiedzieć o co z nim i psychiatrą chodziło, bo przecież macie wspólne dziecko.

Pewnie mnie z daleka, łatwo mówić, siła spokoju i czas- ale Ty będziesz musiała mieć przekonanie, że słusznie postąpiłaś w zaistniałej sytuacji- a do tego potrzeba czasu i spokoju, czego serdecznie Ci życzę

Odnośnik do komentarza
Gość pa_szczak

AGASOL80 !

CZAS GOI RANY !

O matko boska ! Z tego co napisałaś , to mogłoby być kilka wątków na forum a nie jeden. Współczuję.

Twoja aktualna sytuacja, to coś jakby krajobraz po bitwie. Wygoniłaś zakłamaną dziewkę a teraz czas na uspokojenie. Pomyśl na spokojnie, co będzie dobre dla Ciebie. Nie daj się ponieść emocjom. Twoje życie się liczy.
Skłaniałbym się raczej do próby odbudowania relacji z partnerem ale to Ty sama musisz zdecydować co dalej. Nie ma innego wyjścia - trzeba się ogarnąć i do przodu. Trzymam kciuki za to, aby Ci się powiodło poskładać wszystko z powrotem.

Odnośnik do komentarza

To jest doslownie krajobraz po bitwie,najgorsze ze dziewucha udawala niewinna pojechala do Polski naopowiadala przedziwnych rzeczy, wybielila siebie jak umiala bo wiedziala ze nie mam szans powiedziec jak bylo,ona taka niewinna jak on mogl dobierac sie do niej facet starszy o 20 lat i w ogole,a wszystko opsywala jakie maja kontakty do swojej przyjaciolki,ktora z reszta jest nie lepsza ma kochanka w bloku mojego bylego meza, .podswiadomie podejrzewalam ze moze cos dziac sie pod moin dachem.nie zostawialam jej samej w domu pilnowalam az przylapalam na goracym uczynku,on malo nie zemdlal ona uciekla do swojego pokoju ,powiedziala ze byla wykorzystywana seksualnie ,problem byl w tym ze nie znala zadnego jezyka zeby wszystko w trojke wyjasnic ,bo ja latalam jak nienormalna i nie umialam tego ogarnac -bylam w szoku.po jej wyjezdzie otworzylam laptopa k,ktorego uzywala i sprawa stala sie jasna ....pojechalam do jego biura i podnioslam mu biurko doslownie pod sufit wpadlam w taka furie ze nie moglam sie opanowac ,poniewaz jego rodzice pracuja razem w tym samym biurze on prubowal mnie uspokoic ale ojciec i tak slyszal jak go wyzywam ale nie do konca wiedzial o co chodzi ,podczas klotni przysiegal ze z nia nie wspolzyl ,tylko duzo dotykal po piersiach i calowal ,powiedzialam ze tak czy siak ma zrobic badania bo laska miala infekcje pochwy z ktora chodziala rok az wyslalam ja prywatnie do ginekologa lekarz powiedzial ze jeszcze czegos takiego nie widzial tym nie swiadomie chwalila sie nasze wspolnej znajomej i musi zrobic badania krwi ,to byl listopad nie robila tego bo niby nie zdazyla (bylysmy 2 tyg w pl)w styczniu tez nie poszla zauwazylam ze unikala tego badania)zeby miec jeszcze troche pewnosci to powiedzialam mu ze jak jej zrobil dziecko ,a na to pewnie liczyla ,to on bedzie utrzymywal cala jej rodzine bo jej matka zawsze zyla z cudzego ,powiedzial ze jak jest w ciazy to jej problem ONnie ma z tym nic wspolnego.moj facet jest norwegiem ma troche kasy rodzina tez ulozona wspaniali rodzice dazacy do tego aby dzieci i ich partnerz ,wnuki mieli dobrze,powiedzieli ze jezeli trzeba bedzie pomoga mi finansowo ale mi nie chodzi o to tu chodzi o krople balsamu ,ktory usmierzy bol ,sytuacja ich przerosla podejrzewali cos ale nie az taki skandal sprobuja mam pomoc,beda z nim rozmawiac co on chce dalej ja tez nie chce zostawic wszystkiego tak po prostu ,wiem ze ludzie przezywaja gorsze dramaty i musza zyc dalej,poznajac jego ja w koncu zaczelam zyc bo nie bylo wczesniej kolorowo ,szkoda mi tak poprostu odejsc i nie chodzi o jakies dobra materialne bo wszystko co mam to z wlasnej ciezkiej pracy .Co do corki w Polsce to mamy bardzo dobre relacje do rok jest u nas 3-4 razy ja tez czesto w Pl ,niestety po tej sytuacji byly maz zadzwonil do mnie i oznajmil ze corka nie moze tu przyjezdzac bo on sie boi o nia ,jak bedzie miala 18 lat to sama zdecuduje ,corka jest zla na, wlasciwie to bardzo bliska kuzynka mojej corki, ta dziewczyna (uswiadonilam to sobie wczoraj) Boze jaki wstyd!!!sytuacja jest bardzo napieta jade do Polski za 3 tyg,oznajmilam kur...szonowi ze bede glosno czytala co pisali ,przerazila sie slyszalam od jej ciotki ze byla na pogotowiu bo ja SERCE boli ,przestraszona jest na pewno.kiedys mi napisala zebym nie znieniala faktow bo te co ona podala sa prawdziwe,no nic zobaczymy co dalej bedzie ,licze na pomoc od jego rodzicow w koncu to ich syn i wiedza jak trudnym czlowiekiem jest.kocham go ale to jaki cios mi zadal jest nie do zapmnienia mam nadzieje ze dam rade....

Odnośnik do komentarza

Jesli możesz zrobić screenshoty z opisów jakie panienka słala do swojej przyjaciólki- nie chodzi tylko o treść, ale,że to pochodziło od niej ,do jej znajomej i w czasie w którym była Twoim gościem, to podrukuj to w paru egzempalarzach i będąc w Polsce podrzuć dziadkom Twojej córki i tej panny, Twojemu męzowi (choć może jak tam zbyt obrazowo, to będzie się bał, że jeśli to z inicjatywy Twojego partnera, to spotka to też Waszą wspólną córkę), mamie tej panny pewnie też. Może dziadkowie i środowisko zrozumieją, że za niewinność jej tak do Polski nie odesłalaś.

Chociaż jak tak postąpisz, to może będziesz miała mściwą satysfakcję, że jej dokuczylaś, ale i tak do końca nie wyjaśnisz kto z ich dwojga kogo prowokowal i kto komu chętniej do majtek zaglądał, bo cierpisz również dlatego, że sama tego tak do końca nie wiesz. Jasne,że jakby panna była jakkkolwiek w porządku i to Twój partner ją zaczepiał, to ona w ramach uników powinna Ci o tym powiedzieć, lub dzielnie się wyprowadzić i z innego m-ca chodzić do pracy. A jak piszesz ,ona już próbowala obrosnąć w piórka i pracy jakby zaczęła unikać. Pytanie, czy dziewczyna nie była jeszcze sprytniejsza niż Ty to wykryłaś, jeśli nie chciala z domu wychodzić, a Ty jak rozumiem i Twój partner regularnie do pracy chodziliście, to może ona sobie jeszcze kogo obcego pod Waszą nieobecność sprowadzala, jak on tak swobodnie odpowiada, że on o jej ciążę nie musi się martwić. Albo facet stosuje metodę rasowego zlodzieja złapanego za rękę, Ręka, jaka ręka, to nie moja ręka. Albo ona z domu nie chciala wychodzić, bo się umawiali, że on na lunch wpadnie na momencik do domu. Jesli nie pracujesz z nim wspólnie, to tego nie wiesz.

Może tylko jak wpadniesz do Pl to dziadkom powiesz,że złodzieja się do domu nie wpuszcza, a Ty to zrobilaś niestety, bo dziewczę albo samo prowokowało, albo bylo chętne na zaczepki i jakoś nie chciało się bronić. I gdybyś tego nie odkryła, to nie wiesz co dalej by się działo. I żal, że za tyle serca jej okazanego i Twoją pomoc, zarówno tu w Polsce ,jak i tam w Norwegii tak mogła się odpłacić. Wszystkie pikantności tylko postronnym będą wyobrażnie rozpalaly i tyle będzie "prawd" ile ludzi , a Ciebie będzie bolało, że Twoje imię jest bez sensu ciągle odmieniane.

Chyba siła spokoju jest wskazana i gdyby nie Twoja córka, to chyba wogóle do Pl bym nie przyjeżdzała, bo spokoju , niezależnie jak postąpisz ten przyjazd Ci nie przyniesie.

A Tobie jest dużo spokoju i czasu potrzeba, aby podejmować racjonalne decyzję co do przyszłości swojej i swojego młodszego dziecka- czego serdecznie Ci życzę.

Odnośnik do komentarza

ja to wszystko mam przetlumaczone i kto do kogo pisal ,ona po polsku tlunaczone na norweski a on do niej po angielsku tlunaczone na polski ,z tym nie mam problemu bo widac czarno na bialym to wszystko znalazlam w historii stron i po kolei o ktorej godzinie i dniu ,ale tam gdzie pisali tzn tlk.io czy cos takiego jest pusta bo pokasowala ,ona musiala wszystko tlumaczyc na translatorze i to zostalo,moj facet wzial jej komputer jak wyszla z domu ,juz po aferze. porobil zdjecia z fejsa co pisala do przyjaciolki to tez jest .on sie strasznie wstydzi tego ale co pisal do niej,ale to musze pokazac ludzio w Pl zeby zobaczyli co odpisywala ,szczerze UGRYZLA REKE ,KTORA JA KARMILA ....

Odnośnik do komentarza

Tak mamy syna 2 letniego,przechodzilam stan zalamania 2014 to byly drugie swieta z jego rodzina ,faktycznie bylismy troche oddaleni od siebie ,mysle ze to mialo wplyw na obecne zdarzenia bo sytuacja po porodzie ciagnela sie do niedawna ,wszystko dlatego ze jest on strasznie skryta osoba milczaca ,jak wspomnialam chodzil na terapie i poprzedni rok do psychiatry ,o terapiach wiedzialam.ale to nie powod rzeby odwalic taki numer

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...