Skocz do zawartości
Forum

proszę o radę


Gość katarina1972

Rekomendowane odpowiedzi

Gość katarina1972

Bardzo proszę o radę. Jesteśmy z mężem 20 lat po ślubie i mamy 19 syna oraz 6 letnią córkę. Wczoraj mąż powiedział że jest zmęczony nami mimo że prawie w ogóle nas nie widzi bo pracuje i że chce odejść jednocześnie nie wyprowadzając się wiem że chodzi o kobietę lub kobiety. Powiedział że jest rozbity i nie wie czy mnie kocha i że chce mieć czas żeby samemu wyjść i nie wrócić na noc. Wiem że sprawdzanie jego telefonu nie było w porządku ale mając już wcześniejsze doświadczenia w tej kwesti to było silniejsze. Kocham go i nie chcę go stracić ale nie wiem już czy warto walczyć o ten związek, dlatego bardzo proszę o radę.

Odnośnik do komentarza

No po prostu REWELACJA ! Twój mąż chce dalej być w domu , bo pewnie tak mu wygodnie i mu z Tobą dobrze ale jednocześnie chce sobie czasem "legalnie" zostać na noc u kochanki . Pogadaj z nim i albo wóz albo przewóz. Jego propozycja jest nie do przyjęcia !!!
Jeśli się na to zgodzisz to z Waszego małżeństwa i tak nic nie będzie a niejednoznaczna sytuacja domowa odbije się na dzieciach.
Sam w dzieciństwie coś takiego przeżywałem i z perspektywy czasu mogę teraz napisać, że 100 razy wolałbym, aby rodzice się rozstali a nie uprawiali taki teatr, że niby są razem ale nie są.

Odnośnik do komentarza

Przedmówca ma rację. Twój mąż znudził się małżeństwem, więc znalazł sobie drugą kobietę, ale w domu wygodnie - poprane, uprasowane, ugotowane - więc nie chce się wyprowadzić. Chce mieć tylko "przyzwolenie", by noce spędzać u kochanki. Ty zaś będziesz jego gosposią, sprzątaczką. Czy taki układ Ci odpowiada? Jeśli tak, to droga wolna. Moim zdaniem o związek trzeba dbać, pielęgnować go. Jeśli chcecie to uratować (oboje, nie tylko Ty), konieczna jest terapia małżeńska. W przeciwnym razie relacja będzie coraz bardziej toksyczna i krzywdząca, jeśli nie dla obojga, to dla jednego z Was. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...