Depresja? Choroba psychiczna? Co mi jest?

[Gość Zakrzywiona]

Witam!
Nie wiem w sumie od czego zaczac. Moze tak, nie czuje sie szczęśliwa pomimo ze mam wszystko. Właśnie skończyłam 23 lata, pracuje jako modelka od 16 r.ż. Zwiedziłam pół świata. Na dzień dzisiejszy poprzestałam z karierą i od niecałego roku mieszkam z moim chłopakiem za granicą. Pomimo, że go kocham nie jestem zbytnio szczęśliwa. Zawsze coś wynajdę, żeby czuć się źle. Jestem chorobliwie zazdrosna o mojego mężczyznę, ktory jest właścicielem dyskoteki. Tu gdzie żyjemy kobiety sa zdesperowane na kasę i białego mężczyznę. Na początku związku czułam sie osaczona gdy wszystkie te kobiety przychodziły na imprezy i czuły sie wielce zawiedzione ze jest zajęty. Pomimo tego były telefony, smsy, na ktore nie odp albo odpowiadał ze jest w związku. nigdy nie dał mi powodu do zazdrości,troszczy sie o mnie, traktuje mnie dobrze,kocha mnie, ale ja nie moge się powstrzymać. Wiem, ze mnie nie zdradzi, ale sprawdzam jego tel, w którym w sumie nic nie ma, ale ja zawsze cos sie dopatrze, np dlaczego odpowiada (na temat klubu) dla dziewczyny z którą kiedyś spał, albo dlaczego dał like dla innej. Ciagle płacze i chce zeby był non stop przy mnie. Chce zeby najfajniejsze chwile spędzał ze mną, a nie z innymi osobami. Jeśli cos mi sie nie podoba strzelam fochy i próbuje, zeby on czuł sie zle. Kilka dni temu przyleciały dziewczyny z Europy do promocji jego klubu i juz znowu afera. Jeszcze jak powiedział, ze jedna ma piękne oczy znowu sie popłakałam. Czuje się beznadziejnie, ale nie chce zakończyć tego związku. Wiem, ze on mnie nie zdradzi a nadal zżera mnie zazdrość. Moj luby choć wytrwały juz nie moze ze mną wytrzymać, chce byc ze mną bo mnie kocha ale jak mówi, chce żebym zmądrzała. Nie uprawiamy zbyt często seksu raz na dwa miesiace moze. On w sumie nie wie dlaczego, ale ja sadze, ze on po prostu nie chce mnie juz takiej zabeczanej ciagle. W sumie sie mu nie dziwie. Ciagle siedze w domu i w sumie nie robie nic, nie chce mi sie nawet gadac z ludźmi, mam tylko 3 kolezanki ktore zdołają mnie wyciągnąć na pogaduchy reszta swiata moze nie istnieć. Ciagle jestem zmęczona pomimo, ze spie duzo. Jestem taka jakaś wypaczona.

[mgr Kamila Krocz]

Przez Internet nie da się postawić diagnozy i stwierdzić, co Ci dolega. Podejrzewam, że masz zaniżone poczucie własnej wartości i/lub depresję, ale należałoby to sprawdzić u lekarza psychiatry. Na obniżony nastrój wskazuje wiele objawów, np. unikanie bliskości z partnerem, senność, uczucie zmęczenia, smutek, brak radości, przygnębienie. Rozważ konsultację u specjalisty. Pozdrawiam!