co to za choroba?

[aniulek]

Może zacznę od początku .Miesiąc temu kąpałam się i zobaczyłam na moich udach wielkie rany przeraziłam się i pokazałam mamię ona też się przeraziła i powiedziała że te rany sięgają aż do odbytu .Pojechaliśmy na następny dzień do szpitala (była niedziela i nikt z rodzinnych lekarzy nie przyjmuje) i pielęgniarki żeby mnie zbadał ginekolog i tak było .Tylko on powiedział że to jest bardziej alergiczne że może zmieniłam proszek(zmieniłam to fakt)dał mi tabletki z górnej półki które było ciężko dostać i nic mi to nie pomogło .Myślałam że jak to alergia to samo przejdzie ale się myliłam w środę nasiliły się objawy bo swędziało i piekło jednocześnie .Dostałam się tego samego dnia do ginekologa i powiedział mi że to grzybica i mówił z 3 razy oj dziewczyno .
Dzisiaj mama pokazała mi to w lusterku przeraziłam się jest całe czerwone a na udach za to brązowe .Też kiedyś zażyłam tabletki na grzybicę dopochwowe bo jeszcze mi zostały(zawsze przepisywał mi lekarz rodzinny )i jak zażyłam to mnie strasznie piekło więc wychodzi z tego że nie pomagało .Jedną maść od drugiego ginekologa też musiałam już odstawić bo strasznie piekło.Może to nie grzybica? jak nie działają tabletki grzybiczne .Czy powinnam się wybrać do dermatologa?