Czy jestem opozniona w rozwoju?

[Gość Pomozcieplis]

Mialam wielkie problemy ze znalezieniem pracy, bo brak mi wyksztalcenia i jakichkolwiek umiejetnosci. W koncu znalazlam slabej jakosci prace tymczasowa, gdzie mnie i tak wyrolowali. Ale nie o to chodzi, ale o co innego. Otóż gdziekolwiek pracuje, moje wspolpracownice dziwia sie, gdy dowiaduja sie, ze mam tyle lat, ile mam (23). Wszyscy uwazaja, ze jestem duzo mlodsza. Wydaje mi sie, ze to przez to, ze zachowuje sie jak niesmiala i nieogarnieta nastolatka. Niestety nie potrafie tego zmienic, w kontaktach miedzyludzkich jestem bardzo spieta, a przez to robie glupie bledy, po prostu mam SPARALIZOWANY CALY UMYSL, nie potrafie nawet przy kims zrobic prostego obliczenia pamieciowego czy cos, bo po prostu blokuja mi sie wszystkie zdolnosci umyslu. Brakuje mi tez wtedy slow, nie moge sie wypowiedziec... Przez to oddalam sie jeszcze bardziej od ludzi, robie sie ponura, gburowata, zamykam sie w sobie, bo wiem, ze jakbym sie odezwala to znowu skonczyloby sie kompromitacja. Nie umiem walczyc o swoje, wszyscy w pracy uwazaja mnie za jakies popychadlo, ktore mozna oddelegowac do najgorszej pracy... bo wiedza, ze ja nie umiem odmowic. Moje pytanie brzmi: czy w wieku 23 lat mozna sie jeszcze nauczyc nomalnych interakcji z innymi ludzmi? Czy juz zawsze bede taka pierdola? Boje sie, ze jestem juz uksztaltowana i nigdy nie nadrobie brakow... Mam psa, ktory mial niedobory w socjalizacji i do tej pory jest dzikusem mimo ciezkiej pracy przy stopniowym odwrazliwianiu go na rozne bodzce. I boje sie, ze ja bede taka sama - mimo przebywania wsrod ludzi juz nigdy nie nadrobie brakow i zawsze bede takim aspolecznym dzikusem :/ czy to prawda? A jesli mozna trenowac interakcje miedzyludzkie to gdzie i w jaki sposob?

[kikunia55]

Hola, hola- jesteś tak mloda, że możesz w sobie jeszcze wszystko wypracować. Sposób napisania listu obrazuje duża umiejętność diagnozowania problemu. Najprawdopodobniej brak Ci asertywności i musisz czytać artykuly na ten temat i pewnie są też takie ksiązki. W internecie jak poszukasz to pewnie też coś można znaleść

[Gość doś.]

Człowiek całe życie się uczy,a takie defekty jak piszesz ma dużo osób.
Można je poprawić przez pracę z psychologiem albo samemu poczytać w internecie.Doświadczenia nabiera się z wiekiem, pracując i bywając w towarzystwie różnych ludzi.

[mgr Kamila Krocz]

Zawsze warto pracować nad sobą. Tobie po prostu brakuje kompetencji interpersonalnych i możliwe, że masz zaniżoną samoocenę. Najlepiej, gdybyś rozejrzała się dla siebie za jakimś kursem czy treningiem umiejętności społecznych. Pozdrawiam i powodzenia!

[Gość Dark_Rivers]

Może być tak, że jesteś jeszcze "dużym dzieckiem" i potrzeba Tobie dużo czasu by w pełni dojrzeć do życia w dorosłości:-)

[Gość Dark_Rivers]

Chociaż z drugiej strony jeśli na poważnie masz w wieku 23 lat takie zaburzenia w myśleniu to nie wiem czy kiedyś taki dzień nastąpi.

[Gość Dark_Rivers]

Według mnie powinnaś zapisać się do jakiegoś psychologa. Po dogłębnym i szczegółowym przebadaniu twoich intelektualnych możliwości będzie mógł on stwierdzić czy rzeczywiście jesteś delikatnie opóźniona w rozwoju, czy po prostu, to tylko zwykła nieśmiałość robi z Ciebie taką życiową niezdarę:P

[Gość ambra]

Osoby 'delikatnie " opóźnione w rozwoju nie wypowiadają się tak na piśmie. Pomozcieplis, jesteś bardzo inteligentną dziewczyną o niskiej samoocenie. Być może Twoja nieśmiałość spowodowała, że inni ( rodzice, nauczyciele) nie widzieli potencjału, który posiadasz i nie pomogli Ci go rozwinąć. Musisz zdobyć się na pewną determinację i przede wszystkim spróbować zdobyć jakieś wykształcenie. Mnóstwo osób kształci się zaocznie, są nawet kursy internetowe. Dobrze by było, gdybyś mogła skorzystać z treningu interpersonalnego,

[Gość Dark_Rivers]

Inteligencja, bogate słownictwo i sposób wysławiania się jeszcze o niczym nie świadczy. Pisać z sensem każdy może zwłaszcza na forum gdzie czas na wypowiedź, jest nieokreślony. Zresztą jak sam stwierdziła ma problemy z nawiązaniem relacji z innymi ludźmi. Człowiek elokwentny raczej nie miałby takich problemów. Ona po prostu ma zaburzenia myślenia dlatego to też nie radzi sobie, w tak banalnych sytuacjach. Zresztą jakoś mało mnie to interesuje jak chce dokładnej diagnozy, to niech pyta pedagogów.

[Gość ninia 12]

Myślę że brak Ci pewności siebie w kontaktach z innymi osobami. Swiadczyć może o tym to że nie potrafisz przeliczyć w pamięci kwoty bo jak mówisz czujesz się sparaliżowana. Myślę ze jak ktoś z domowników zapytał by Cie o to to znałabyś wynik. Zapewne są też inne sytuacje w których się stresujesz w kontaktach z obcymi osobami. Może boisz się ich oceny ? Co oni o Tobie myślą ? Nie myśl o tym co oni myślą o Tobie.