Dziwne zachowanie koleżanki

[Gość spottka]

Witam wszystkich

Mam taki dziwny problem z koleżanką.
Otóż, zarówno mnie jak i naszych wspólnych znajomych niepokoi jedna cecha, o której zaraz napiszę.
Nazwijmy tę koleżankę Karoliną.
Karolinę poznałam na studiach i ogólnie dobrze się dogadywałyśmy (w sensie tak to wyglądało z mojej perspektywy). Wychodziłyśmy razem raz na jakiś czas, ona poznała moich znajomych,a ja jej. Ogólnie trwało to wszystko prawie 2 lata. Ostatni raz widziałam się z nią na moich urodzinach, gdzie w ramach imprezy zaprosiłam ją do oceanarium, poszłyśmy też do klubu się bawić. Ogólnie atmosfera byłą w porządku, nic nie wskazywało na to,co się stanie. A mianowicie, umówiłam się z nią na wyjazd w majówkę i przed wyjazdem napisałam do niej wiadomość na facebooku o potwierdzenie tego wyjazdu. Nie odpisała, chociaż wiadomość przeczytała. Potem pisałam do niej sms i próbowałam się dodzwonić i nadal nic. Ogólnie od tego czasu nie odezwała się do mnie. Minęło 6 miesięcy, widuję ja czasem na fejsie,więc wiem,że nic się nie stało. Od jej chłopaka dowiedziałam się,że majówkę spędziła z nim (super, mogła mi chociaż napisać). Ale najlepsze jest to,że takie urywanie kontaktu bez powodu nie jest tylko moim problemem. Potraktowała podobnie jednego z naszych znajomych,który chciał się z nią spotkać, to też w dzień spotkania nie odbierała telefonów i nie odpisywała na sms. Kolega myślał,że się coś stało,a jak się okazało, do tego czasy się nie odzywa.
Wczoraj zerwała ze swoim chłopakiem (chociaż jemu była łaskawa napisać),który do mnie napisał i dowiedziałam się,że ona ogólnie tak robi. Poznaje kogoś,a potem znika, zrywa kontakt bez powodu.
Jestem w szoku, pierwszy raz się z czymś takim spotykam. Zazwyczaj jak ktoś tak robi to ma jakiś powód, nie wiem, obrażony jest, nie lubi konkretnej osoby, ma jakieś problemy al zazwyczaj widać, że cos jest nie tak. U niej takich oznak nie zaobserwowałam. Wygłupiałyśmy się przecież na moich urodzinach, nic nie wskazywało na to,że ma do mnie jakiś uraz. Poza tym skoro od zawsze się tak zachowuje to nie sądzę,żebym to ja była problemem.
Jak wytłumaczyć takie zachowanie? Dodam,że nie zaobserwowałam ani ja,ani nikt ze znajomych żadnych niepokojących zachowań poza właśnie tym nagłym zrywaniem kontaktu...

[mgr Kamila Krocz]

Nie jestem w stanie stwierdzić, skąd wynika takie zachowanie Twojej koleżanki. Mogę się domyślać, stawiać jakieś hipotezy, ale to tylko domysły. Możliwe, że owa koleżanka "zrywa kontakt", bo boi się za bardzo odsłonić. Spotyka się z kimś, rozmawia itd. do pewnego momentu, a gdy uzna (w swój zawiły sposób), że już za dużo dana osoba o niej wie, wówczas nie odzywa się, nie odpowiada na SMS-y, by się już więcej nie odkrywać. Oczywiście, to tylko jedna z hipotez. Powodów może być więcej i tak naprawdę trudno je zdemaskować. Pozdrawiam!