Co może mieć wpływ na takie opóźnianie się miesiączki?

[Rozaaa]

Witam.
Mam 20 lat. Miesiączkuję dość regularnie. Z reguły cykle trwają 27 - 32 dni (chociaż na przestrzeni 3 lat zdarzyło mi się niejednokrotnie ze bywały one znacznie krótsze (18) lub dłuższe (48 dni)). W czerwcu tego roku wraz z moim partnerem uprawialismy petting. Po tym wydarzeniu w obawie że coś mogło pójść nie tak postanowiłam zażyć ellaone (chociaż najprawdopodobniej nie miałam ku temu powodu). Nie wystąpiły żadne skutki uboczne, krwawienie wystąpiło w 30. dniu cyklu (3. lipca). 26. lipca doszło do przebicia błony dziewiczej i od tej pory współżyjemy regularnie. Jako zabezpieczenie stosujemy prezerwatywy, chociaż (dość rzadko i przy zachowaniu bardzo dużej ostrożności) bywało że odbywalismy stosunek przerywany. Mimo wszystko krwawienie wystąpiło normalnie 4. sierpnia. Sam sierpień był dla mnie dość nerwowym miesiącem, wiele się martwilam, i przejmowalam. Do tego po 20. podjęłam prace w fabryce. Jest to 10godzinna praca fizyczna, gdzie jestem narażona na hałas, niskie temperatury, wielogodzinne stanie, dźwiganie, czasem również stres, do tego wszystko odbywa się w systemie zmianowym. Do końca sierpnia pracowałam w nocy, zaczęłam pić regularnie kawę, nie jadałam cala noc, dopiero nad ranem pałaszowałam 'pół lodowki' by później pójść spać i obudzić się dopiero na wieczór. Była to ogromna odmiana dla mojego spokojnego i regularnego trybu życia oraz sposobu odżywiania. Od początku września pracuję na rano ale sposób odżywiania znacząco się nie zmienił.
Z braku czasu spowodowanego obowiązkami, oraz sporej odległości między nami z partnerem widuję się z nim tylko w weekendy. Wiedząc że tylko wtedy możemy się sobą nacieszyć, nie odmawiamy sobie również cielesnych przyjemnosci i tak też było ostatnim razem. Trochę nas poniosło i zrobiliśmy to bez zabezpieczenia jednak jak zawsze kiedy to nam się zdarzało, do wytrysku doszło poza pochwą. Ostatnio miałam wszelkie objawy towarzyszące mi przed okresem, od pogorszenia stanu cery po lekkie pobolewanie piersi, bóle podbrzusza, wzmożony apetyt, rozdrażnienie i wahania nastrojów. Jednak w spodziewanym dniu miesiączki obajwy ustąpiły a jej jak nie było tak nadal nie ma mimo że mam uczucie że lada chwila, przy każdym wejściu do toalety okaże się że jest.
I teraz nasuwa mi się szereg pytan:
Dlaczego okres się spóźnia ?
Czy wpływ na ten stan rzeczy może mieć zażycie ellaone (słyszałam że skutki mogą się pojawić dopiero po jakimś czasie) ?
Czy może ma na to wpływ moja nagła zmiana trybu życia (nerwy, przemęczenie, wysiłek fizyczny, odzywianie) ?
Albo to po prostu nadszedł jeden z tych moich dłuższych cykli które wcześniej mi się zdarzały ?
Chociaż opcję ciąży również dopuszczam do myśli.
Z nerwów juz nie wiem co mam robić, ciągle tylko o tym myślę...
Powinnam się już martwic czy jeszcze dać temu trochę spokoju i poczekać do około 48 dnia cyklu?
Pozdrawiam

[Tabletka Po]

Po zażyciu tabletki ellaOne większość kobiet ma normalną miesiączkę w przewidywanym terminie. Jednak w niektórych przypadkach może ona pojawić się później lub wcześniej niż zazwyczaj. Jeśli miesiączka spóźnia się o ponad 7 dni jest nietypowo skąpa lub nietypowo obfita lub jeśli pojawią się takie objawy, jak ból brzucha, mdłości, wymioty lub tkliwość piersi, bądź też jeśli podejrzewasz ciążę, wykonaj test ciążowy.