Skocz do zawartości
Forum

Depresja, hipochondria, nerwica? Może wszystko na raz?


Gość samotnaodzawsze93

Rekomendowane odpowiedzi

Gość samotnaodzawsze93

Cześć :)
3 lata temu zaczęła się u mnie apatia. Przestałam czuć tak jak kiedyś (prawie wcale nie reaguje na bodźce), a moja sprawność intelektualna mocno obniżyła się (na początku nie potrafiłam zapamiętać ani jednego słowa), przestało mnie cokolwiek obchodzić. Przez wiele miesięcy nie wiedziałam co mi jest. Gdy nie chodzę na wykłady na studiach i nie jestem zajęta uczeniem się na egzaminy (zwłaszcza w wakacje) skupiam się nadmiernie na sobie i swoim ciele. Każda dolegliwość wzbudza we mnie strach. Nie myślę od razu o raku czy innej poważnej chorobie, ale martwi mnie moje zdrowie i jeśli po tygodniu dyskomfort nie mija, idę do lekarza i robię badania, które nie wykazują żadnych nieprawidłowości.
Od dłuższego czasu mam bardzo negatywne myśli o sobie i otoczeniu.
Rodzice się w ogóle mną nie interesują, rodzeństwo także. Twierdzą że jestem egostką i próbuje zwrócić na siebie uwagę. Już dawno temu zrezygnowałam z mówienia im o swoich potrzebach, bo to było "jak grochem o ścianę". Dla mojej mamy zawsze był ktoś ważniejszy, ktoś kto moim zdaniem spełniał jej wymagania bycia dobrym człowiekiem, bo ja się w nie nie wpasowuję. Nie jestem taka jak moja mama.
Nigdy nie miałam żadnej koleżanki ani kolegi ani chłopaka. Nikogo bliskiego. Zawsze tłumiłam siebie, swoje myśli, emocje, uczucia, wszystko. Nikt mnie nie zna. Teraz to się obróciło przeciwko mnie w depresję. Nigdy nie miałam myśli samobójczych ani innych objawów, którymi charakteryzuje się ciężka depresja. Tak źle to nie jest.
Wstydzę się mówić nawet o swoich zainteresowaniach.
Czuję się niekomfortowo wśród ludzi, nie mam poczucia własnej wartości. Niezależnie od tego jak dobrze by mi w życiu szło, uważam się za gorszą od innych. Boję się co o mnie pomyślą, dlatego nikomu nic nie mówię. Mam wrażenie, że to trochę z powodu wychowania mamy. Zawsze nas uczyła, że to inni są najważniejsi i nie wolno nam mówić co myślimy, bo możemy kogoś zranić. Jeśli zaczynam o czymś mówić, mama od razu rzuca "Nie atakuj mnie". Nawet nie wie co próbuje powiedzieć. Ponadto jestem zazdrosna o wszystkich, z którymi mama spędza czas i jest dla nich wyrozumiała. Jeśli coś się dzieje tym ludziom "są ofiarami", jeśli coś się dzieje mi "sama jestem sobie winna". Za każdym razem gdy pytam czy mnie kocha albo chociaż akceptuje, ona milczy. Za to swojej siostrze "kocham cię", "trzymaj się" czy jakiekolwiek słowa wsparcia mówi bez żadnej przeszkody. Nie potrafię tego zrozumieć. Coraz mnie wierzę, że komukolwiek na mnie zależy.

Psycholog i leki nie wchodzą w grę. Nie jestem w stanie nikomu powiedzieć o moim stanie psychicznym, bo się go wstydzę. Boję się zaufać ludziom. Nie wiem czy kiedykolwiek będę miała jakąś przyjaciółkę czy chłopaka, bo boję się że zawiodą moje zaufanie albo mnie skrzywdzą.

Wiem, że to wszystko jest pochodną mojej bardzo niskiej samooceny. Nie mam pojęcia jak skutecznie nad nią pracować. Przeczytałam wiele książek dotyczących poczucia własnej wartości i podświadomości. Przerabiałam już afirmacje i próby przekonania siebie, że jestem wartościowa mimo wszystko, ale po pewnym czasie poddawałam się.

Doraźnie pomagam sobie codziennymi spacerami, czytaniem i medytacją.

Przepraszam za chaotyczność. Napisałam to pod wpływem impulsu. Nie przygotowałam się do tego i pewnie to jeszcze nie wszystko, ale na tę chwilę tylko to przychodzi mi do głowy.

Odnośnik do komentarza

samotnaodzawsze93, jeśli nie chcesz porozmawiać o swoich problemach z psychologiem albo nie stać Cię na tego typu spotkania, możesz chociażby skorzystać ze wsparcia anonimowego darmowego telefonu zaufania dla osób dorosłych. Jest to nr 116 123 (http://www.psychologia.edu.pl/kryzysy-osobiste/telefon-kryzysowy-116123.html) czynny codziennie od 14.00 do 22.00. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...