USG przeciemiączkowe - płyn w przestrzeni namózgowej

[Kazek2]

Szanowni,
dziś mój synek (4 mce) miał wykonane USG przeciemiączkowe. Wszystko w normie oprócz:
"za dużo płynu w przestrzeni namózgowej"
Norma do 5, a mamy w lewej komorze 8,4 i w prawej 7,4.

Syn jest wcześniakiem (35 miesiąc), rozwija się prawidłowo. Obw. głowy 41 cm. Ciemiączko w normie. 2 tygodnie temu pediatra mówiła, że wszystko świetnie.
Po porodzie miał USG głowy, gdzie wszystko było w normie, żadnych wylewów dokomorowych.
Oprócz tego jest wesoły, kontaktowy radosny, śmieje się, gaworzy z nami. Czasem popłacze jak głodny albo znudzony, ale to chyba normalne u takich dzieciaszków.

Czy mamy się martwić? Co dolega maluszkowi? Jak pomóc?

[Kazek2]

Nie mogę edytowac, więc dodam może jeszcze, że chodzi chyba o przestrzenie podpajęczynówkowe. Pewności nie mam.
Na notatce od lekarki mamy, że te wyniki (7,4 i 8,4) to milimetry.
Chyba więc ostatecznie wychodzi na to, że mamy poszerzone (powiększone?) przestrzenie namózgowe (podpajęczynówkowe?) do 7,4 i 8,4 mm, gdzie norma określono na 5 mm.

Jeśli to się zgadza, to dodam, że po porodzie byliśmy kilka dni w szpitalu (adaptacyjne problemy oddechowe wcześniaka) gdzie USG wykazało, że przestrzenie namózgowe nieposzerzone.

Może będzie łatwiej coś odpowiedzieć :)