Problem z nadopiekuńczą mamą

[winston]

Od roku spotykam się z chłopakiem. Jest to poważny związek i nie myślę o tym, ze ułożę sobie życie z kimś innym. Problemem jest moja mama, która totalnie go nie akceptuje. Twierdzi, że jest on nieodpowiednią partią dla mnie. Bo nie zarabia dużych pieniędzy, miał trudne dzieciństwo. Jednak znam go i wiem, że jest naprawdę dobrym człowiekiem. Problemem jest jak chce wyjść się z nim spotkać w ogóle jego imie przyprawia moją mamę o białą goraczkę. Ostatnio zostałam nazwana zdzirą tylko dlatego, że chciałam do niego wyjść. Usłyszałam, że nie mam szacunku do siebie. Padały też gorsze słowa... Najbardziej zabolało mnie to, jak mama stwierdziła, że nie ma córki.. Przed moim związkiem miałam z mamą bardzo dobre relacje a teraz czuję jak ją tracę. Nie wiem co mam zrobić, męczy mnie to psychicznie i nie mam żadnego pomysłu jak to naprawić. Pytałam czy nie chce iść ze mną do psychologa bo mamy problem którego nie potrafimy rozwiązać, jednak ona stwierdziła, że nie widzi żadnego problemu. Ja już załamuję się psychicznie. Proszę o pomoc..

[mgr Kamila Krocz]

Witaj winston!

Domyślam się, jak jest Ci przykro, kiedy mama wypowiada niemiłe słowa pod adresem Twojego partnera albo Twoim tylko dlatego, że spotykasz się z chłopakiem, który jej nie odpowiada. Tak naprawdę masz konflikt lojalności, bo z jednej strony zależy Ci na chłopaku, nie chcesz go stracić, traktujesz ten związek poważnie, a z drugiej strony zależy Ci na mamie, jest Ci bliska, jej słowa są dla Ciebie istotne. No i jest problem. Nie wiem, ile masz lat, ale może spróbuj przekonać mamę do chłopka. Zaproś go do siebie, pozwól, by chłopak pozytywnie zaskoczył mamę, np. przyniósł jej kwiaty, ugotował coś dla Was wspólnie. Niech mama nie patrzy na niego przez pryzmat pieniędzy, tego, że mało zarabia, ale przez pryzmat, jakim jest człowiekiem, jak Cię traktuje, jak darzy Cię szacunkiem. Jeśli Twoja mama zobaczy, że może polegać na Twoim chłopaku, że jemu bardzo na Tobie zależy, że darzy Cię szacunkiem, możliwe, że choć trochę przekona się do niego. Pozwól mamie poznać Twojego chłopaka z dobrej strony! Podejrzewam też, że Twoja mama może obawiać się, że straci córkę. W Twoim życiu pojawił się ktoś ważny, chłopak - niewykluczone, że mama jest zazdrosna i czuje z tego powodu lęk. Porozmawiaj z nią spokojnie. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

[winston]

Dziękuję za pomoc, spróbuję :)