Ciągłe uczucie napięcia, nie mogę wytrzymać

[MarcinK23]

Witam, mam niespełna 23 lata i mam dziwne odczucia ale od początku. Dokładnie 5 maja miałem nagły atak a dokładniej nagle zrobiło mi się słabo, nie wiedziałem co ze sobą zrobić, musiałem siedzieć skulony w jednym miejscu bo miałem wrażenie, że stracę rzeczywistość, zbierało mnie na wymioty, pierwszy raz coś takiego mi się przytrafiło, po 3h położyłem się spać ale co chwila się budziłem, miałem wielkie nerwy, pociłem się, jest mi gorąco a zaraz zimno, zawroty głowy, wszystko było bardzo nie realne, jakbym był w grze :( sądziłem, że to wstrząśnienie mózgu bo dzień wcześniej spadłem z roweru, zrobiono mi tomografię mózgu, krew i wszystko ok, po okolo 3dniach czułem się ok... Natomiast dokładnie 30 dni później miałem ponowny atak w pracy czyli nogi jak z waty, serce bilo jak szalone, myślałem, że zemdleje, jakoś przeżyłem dniówkę ale od tamtego incydentu było mi słabo, cały czas się zamartwiałem co mi jest i to ciągłe uczucie jakby coś mi się stało z głową, miliony myśli, ddo teraz czuję w sobie wielkie napięcie, mam miliony emocji, chce aż krzyczeć, napinam mięśnie bo nie mogę wytrzymać, wszystkie badania jakie robiłem to tomografia głowy, krew, tsh i ekg, wszystko ok, proszę o pomoc :(

[mgr Kamila Krocz]

MarcinK23, na podstawie opisu Twoich dolegliwości i reakcji można z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, że cierpisz na zaburzenia lękowe (nerwicę), a dokładnie lęk napadowy. Co jakiś czas masz napady lęku, którym towarzyszy szereg nieprzyjemnych objawów fizycznych i psychicznych (stres, napięcie, poczucie odrealnienia, obawy o własne zdrowie, mdłości, drżenie ciała, zimne poty itp.). Diagnozę nerwicy uprawdopodabnia też fakt, że Twoje badania wychodzą w porządku. Powinieneś skonsultować się z lekarzem psychiatrą, który rzetelnie Cię zdiagnozuje i zaproponuje odpowiednie leczenie (leki i/lub terapię). Pozdrawiam i życzę powodzenia!