Skocz do zawartości
Forum

prosze o pomoc bezsilność


Gość kasiulak

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jestem mama 8 miesięcznego chłopca, od kilku dni zaczęliśmy z synem uczęszczać do żłobka, chodzi o to ze ja tam pracuje ale syn jest w innej grupie, jest to moja pierwsza praca w żłobku, mój problem polega na tym że nie potrafię sobie poradzić pod względem psychicznym, słyszę za ściany jak moje dziecko placze
a ja nie mogę tam iść i go przytulic bo praca to praca i podobno to by bylo nie dobre. Syn jest bardzo energiczny nie jest jakimś wyjątkowym płaczkiem jedyne co to ma problem z zasypianiem bo usypia na ręku a wiadomo w żłobku nikt tak go usypiał nie będzie.. I to jest głównym powodem płaczu. Dodam ze to jest moje pierwsze dziecko i jest mi naprawde ciężko. Co zrobić żeby nie zwariować, jak nauczyć synka samodzielnego usypiania w dzień bo na wieczór po kąpieli zasypia często sam. Bardzo proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Gość anitasonya

A jest możliwość bys wziela urlop az dziecko pojdzie do przedszkola? I bedziesz pracowac w zlobku pozniej. To glupio brzmi ze zaniedbujesz dziecko,bo musisz isc do pracy z drugiej str. Troszczysz sie o niemowleta innych ludzi hmm ja nie zazdroszcze Ci tej sytuacji,,moze popros mame lub tesciowa by pilnowaly dziecka?

Odnośnik do komentarza

Chodzi o to ze ja tam zdążyłam zacząć prace wiec urlop nie wchodzi w rachubę, rodzice mieszkają daleko i pracują gdybym miała możliwość to dziecko by siedziało z babcia w domu. Jest mi strasznie ciężko bo chociaż wiem ze nie dzieje mu się krzywda to serce pęka, pracować musze bo sytuacja mnie do tego zmusza. Nie wiem czy to zniosę

Odnośnik do komentarza
Gość anitasonya

nie mam dziecka, ale w mej rodzinie jak juz sie narodzilo, to matka nie pracowala dosc dlugi czas, a pozniej babcia bawila to dziecko, a czasem z nia przychodzila ciocia wujek, by sie z nim pobawic..jest kilka mozliwosci, choc nie wiem, czy dla Ciebie odpowiadaja. Mozna pracowac w domu. (moze cos zwiazanego ze sprzedaza przez internet, a moze praca informatyczna czy architektoniczna)Jednak matka z dzieckiem jest tak wykonczona opieka nad nim, ze watpie, czy by dala rade jeszcze pracowac. Druga opcja niech Twoj maz wezmie urlop. Trzecia, jesli jestes az tak zdeterminowana by zmienic obecna sytuacje, mozesz poprosic babcie, by przeprowadzila sie do was i opiekowala dziecko,. U mnie w rodzinie babcia mysle ze by sie zgodzila. A jesli zadna z tych opcji nie jest realna , to chyba pozostaje sie pogodzic z tym i jakos to przetrwac.. Mysle ze Twoj synek nie bedzie pamietal jak dorosnie, ze plakal, jak byl maly, i napewno wybaczy Ci ze dalas go do zlobka, bo tego wymagala sytuacja finansowa. Pamietaj, ze jesli nie pijesz i nie palisz, to dziecku nic zlego sie nie stanie. Moze daloby sie pogadac z kolezanka, ktora zajmuje sie ta druga grupa dzieci, powiedziec jej jakies wskazowki, co robic by dziecko nie plakalo. Z drugiej strony zobacz ze jesli placze, tzn ze nie milczy, a to znaczy, ze gdy mu zle, daje o tym znac i to chyba dobrze ze tak jest.Po prostu dawaj mu jak najwiecej czulosci, gdy juz wraca ze zlobka..hmm mam nadzieje ze jakos Ci sie ulozy, pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...