Skocz do zawartości
Forum

Zlamane serce,niepokoj


Gość anitasonya

Rekomendowane odpowiedzi

Gość anitasonya

Nikt nie musi mi wierzyc.lecz na powaznie zakochalam się przez internet. Chlopak ten mnie rzucil bez wyjasnien.poznalam go rok temu w zimie,rzucil mnie tamtego lata.mowil mi kocham cie itp a po rozstaniu powiedzial ze nigdy nie bylismy razem.to po co przez pol roku udawał mojego chlopaka i obiecywal milosc po grob?...to tło moich smutków. Codziennie oglądam jego zdjęcia itp..mam obsesję.nieraz chcialam popelnic samobojstwo bo bolalo mnie ze zmienia on co chwile dziewczyny.Chcialabym uleczyć sie z tej obsesji...czuje ze ona powoduje u mnie od roku bezpowodowe uczucie niepoju ktore mam w większosc dni i trwa zazwyczaj od popołudnia do konca dnia. Poza tym jestem nadwrazliwaa..tak. Kto tego nie mial nie wie jak nadwrażliwośc napedza niepokój..jestem coraz starsza a czuje sie slaba..anemiczna.za slaba by pokonacswoje male slabosci i nawyki..zlamane serce czyni mnie roztrzesiona,,rozbita,oszukana i skrzywdzona...

Odnośnik do komentarza

Usuń te zdjęcia, natychmiast i nieodwracalnie, a zobaczysz jak szybko Ci przejdzie. Wiem co to jest nadwrażliwość, sam od dwóch miesięcy nie potrafię się pozbierać po rozstaniu. codziennie płacze przed zaśnięciem po obudzeniu, mam też problemy z zasypianiem. MIałem co chwilę myśli samobójcze itd. A już jest duuuużo lepiej niż miesiąc temu. za dwa trzy miesiące wszystko mi wróci do normalności. Może ruszę do przodu. Tobie jak i każdej nadwrażliwej osobie też przejdzie. Trzymaj się jesteś młoda.
Ja niestety już nie ale jakoś da się żyć z moją nadwrażliwością.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...