Skocz do zawartości
Forum

Czuje się co raz gorzej .


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć mam dopiero 17 l a czuje się na jakieś 80 .
Mam już wszystkiego dość .
Wszystko co raz bardziej mnie denerwuje , często zdarza mi się wybuchać i być opryskliwą chociaż nie chcę się tak zachowywać .
Jak kiedyś miałam problem z bezsennością , to teraz sen to moje życie . Śpie w nocy , śpie prawie przez cały dzień i tylko bym spała , tak od roku mam .
Przez te spanie i nic nie robienie prawdopobnie nie zdam ale mi to obojętne .
Najgorsze jest to że wszystko mnie boli , czuje takie wewnętrzne cierpienie , chce mi się płakać .
Już mam dość wszystkiego .
Wielokrotnie szukałam pomocy , niby ją znajdywałam .
Ale znowu to wszystko się nawróciło , nie potrafię sobie z niczym poradzić .
Ostatnio myślę o śmierci , to jest straszne co raz częściej o tym myślę.
Tak jak kiedyś się cięłam , stwierdziłam że to głupota i nigdy nie będę , no i się powstrzymuje bo mam na to ochotę ostatnio straszną, ale się trzymam bo może to wszystko przezyje i nie chce mieć jeszcze bardziej szpetnego ciała .
Już nie wiem gdzie mam szukać pomocy , ile bym się do kogoś o nią nie wzróicła to albo mnie opieprzy albo przytaknie głową . Dla moich znajomych i ''przyjaciół'' to ja zawsze byłam i dalej jestem prywatnym psychologiem , próbowałam z jedną osobą poruszyć zaufaną to jak się czuje ale się nie udało , przytaknęła i ze swoich problemów zaczęła się wyżalać , co ostatnio mnie to przygniata . Czuje się nikim , kompletnie nikim . Jeżeli chodzi o rodzine oni też na mnie zlewają , wyzywają , jak coś próbuje powiedzieć to jest też przestań się mazać i weź się za siebie . A ja nie potrafię , ciągle czuje się zamulona , jakby ''przyduszona'' ostatnio też zbyt mało pamiętam , dokuczają mi w dodatku bóle stawów . Mam już dość . Nie wiem gdzie się wzrócić , trudno mi jest o tym wszystkim komukolwiek tak na żywca powiedzieć , chyba wstydzę się tego wszystkiego . W oczach ludzi jestem wariatką , zawsze ze wszystkiego się nabijam ale w środku czuje jakby mnie kuło stado igieł , i tak co dziennie .
Nie mogę wytrzymać . Napisałam tutaj , już nie pierwszy raz , ale w pełni . Gdzie mogła bym jakoś pomoc znaleźć albo przynajmniej jak się o Nią zwrócić , żeby już mnie nie olano ?

Odnośnik do komentarza

Myloveslimshady, podejrzewam, że cierpisz na depresją, stąd zaburzenia snu, problemy w nauce, drażliwość, dolegliwości bólowe, pesymizm, obojętność emocjonalna, płaczliwość, smutek, niska samoocena, autoagresja itp. Powinnaś jak najszybciej skonsultować się z psychologiem, np. szkolnym. Obowiązuje go tajemnica zawodowa, więc możesz być spokojna. Pomocy możesz szukać także w Centrum Interwencji Kryzysowej albo dzwoniąc pod darmowy anonimowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży 116 111 (http://www.116111.pl/). Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...