czy napisać ostatni raz

[Gość taylor 11112]

Słuchajcie mam kłopot mój były zwyzywal kolegę z którym spotykałam się id 7 miesięcy było fajnie ale on obraził się na mnie przepraszalam go za jego zachowanie ale on on przestał się odzywać poprosił żebym dala mu spokoj od tygodnia cisza na Facebooku prawie go nie ma a jsk jest to likuje tak brzydkie dziewczyny codzienmie przyjemniej jedna fotkę a ja wstawiłsm ładne zdj i nic nie odzywam się wogole ale bardzo źle mi z tym mam ochotę napisać do niego ale Cxy powinnam może napisze ostatnia wiadomość a potem usunę go z fb jak mi nie odp co mam robić

[sabawera95]

Po pierwsze nie powinien obrażać się na Ciebie za zachowanie Twojego byłego. Jeżeli tak się zachował to znaczy, ze albo chce mieć trochę czasu do przemyślenia albo po prostu nie jest Ciebie wart po tym wszystkim. Nie pisz do niego bo to nic nie da, jeżeli będzie chciał to sam do Ciebie napisze. Moim zdaniem on nie jest wart Ciebie jak tak robi. Po prostu żyj dalej i się nie przejmuj. Jeżeli mu na Tobie zależy to powinien on sam się starać o Ciebie a nie na odwrót.

[Gość taylor 11112]

Dzięki masz rację nie odezwę się a to ze likuje zdjęcia niech sobie robi co chce nawet zastanawiam się czy usunąć go z fb

[Gość Magda. N]

Ja także uważam że nie powinnaś się do niego odzywać. Przeprosiłaś go za zachowanie swojego byłego, nic więcej zrobić nie możesz. Nie ma się co ponizać skoro tak się zachował to widocznie nie dorósł do związku. Gdyby mu zależało na Tobie to na pewno ten incydent z byłym nie miał by większego znaczenia. Zresztą sam Ci powiedział żebyś dała mu spokój więc tak zrób. Utrzyj mu nosa i wstaw kilka fotek najlepszych jakie masz lub ze znajomymi zeby widział że swietnie się masz bez niego, niech wie co stracił. :-)
a tak na serio żyj swoim zyciem i zapomnij o d..ku...

[Gość taylor 11112]

Sliczne zdjęcie profilowe udało mi się zrobić a w czwartek mam sesje zdjęciowa to mu szczena opadnie

[Gość Magda. N]

Tylko nie przeholuj. :-))
To nie chodzi o to abyś teraz wydawała kasę na różne sesje tylko po to żeby mu dogryźć.
Żyj swoim zyciem, ciesz się, baw no te lata nigdy nie wrócą.!!

[Gość taylor 11112]

Akurat sesje znajoma mi robi a ks juz mam 30 lat a on 32 wiec juz tacy młodzi nie jesteśmy wszyscy mówią ze jestem fajna i ładna a on nic specjalnego i uważa się za playboys ze wszytkie lecą na niego

[Gość tttt]

Dziwnie sie zachował, może sie przestraszył byłego a może tylko szukał pretekstu żeby odejść od Ciebie.

[monika2111]

Wydaje mi sie ze jeżeli nie walczy o ciebie to nie jest ciebie wart powiennien sluchac swojego serca i rozumu a nie twojego bylego jezeli on nie zwaraca na ciebie uwage to tak jak by sobie ciebie odpuścił
jezeli ci zalezy na tym chlopaku to napisz jedno wiadomosc jezeli ona nie moze to zostaw niech czas załatwi sprawe prędzej czy później sobie przypomni

[Gość taylor 11112]

Napisałam po tej akcji wiadomość ze przepraszam czy moglibysny się spotkać na chwile porozmawiać to nawet nie odp a odczytał od razu jak tylko napisałam jedyna rzecz to napisał Proszę daj mi spokój i tyle

[mgr Kamila Krocz]

taylor 11112, uważam, że niepotrzebnie napisałaś wiadomość do tego mężczyzny. Jesteś niekonsekwentna. Na początku zakładasz co innego, a w rezultacie zachowujesz się inaczej. Najprawdopodobniej Twój facet to wyczuwa i wie, że może Tobą manipulować. Nie zabiegaj o kontakt z nim, nie pisz do niego, nie odzywaj się do niego. Jak będzie mu na Tobie zależało, to sam wykona pierwszy ruch. Pozdrawiam!

[Gość taylor 11112]

Jedyna wiadomość która wysłałam to os razu po tej sytuacji os tamtej pory minął tydzień i nie zamierzam się odzywać ob zniknął z fb wchodzi tylko raz dziennie gdzie wcześniej był cały czas hak pisaliśmy nie odezwę się a może usunąć godz fb!?

[Gość TailsDoll]

Ludzie wy to macie rozterki na poziomie nie wiadomo czego. "Zrobię mu na złość usuwając go z fb".
Tak, ludzie durnieją przez facebooka. Nie rozumiem obrażania się bo "on/a nie ma mnie w znajomych", "bo on/a lajkuje nie te zdjęcia co trzeba"- to jest dla mnie puste.

W kwestii byłego to zamiast kombinować przez facebooka, to trzeba było mu wprost powiedzieć, że skoro tak się zachowuje to nie mamy o czym rozmawiać. Krótko i zwięźle.