Skocz do zawartości
Forum

Neuroleptyki i benzodiazepiny - możliwe skutki uboczne


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Chciałem się poradzić, ponieważ nie wiem co mam zrobić. Od pewnego czasu przyjmuje pewne leki i kompletnie nie wiem co się ze mną dzieje. Od wielu lat leczę się psychiatrycznie. Do stycznia br. miałem przerwaną farmakoterapię. Wówczas z powodu silnych stanów lękowych i objawów fobii społecznej została mi ponownie przepisana Paroksetyna (antydepresant SSRI) 2 x 20 mg i benzodiazepina Lorafen 4-5 x 1 mg, z powodu silnych myśli samobójczych. Jakoże mój stan się nie poprawiał w lutym włączono mi neuroleptyki: najpierw Ketrel (w różnych dawkach, obecnie 1 x 25 mg) i po kilku podejściach co do dawki od marca Amisan (na ten moment 2 x 50 mg). O ile ustąpiły mi myśli samobójcze, pojawiło się mnóstwo różnych nowych objawów (pytanie czy jako skutki uboczne?). Zaczęło się od drgawek - skurcze mięśni w kończynach, tułowiu, drżenie żuchwy. Z czasem zaczęły się pojawiać silne problemy z pamięcią (zapominałem co robiłem, jaka jest data, gdzie co postawiłem). Jednocześnie zaczęło się znaczne spowolnienie ruchowe i ograniczenie funkcji poznawczych. Mam problemy ze wzrokiem - znacznie zawężone pole widzenia, problemy z rozumieniem mowy, kiedy czytam z dużą trudnością udaje mi się słowa ułożyć w zdanie, tak żebym je zrozumiał. Podobnie jest przy oglądaniu tv - tracę wątki. Po kilkunastu minutach oglądania programu, czuję się jakbym dopiero co włączył dany kanał. Do tego mam zubożałą mowę i ogólne otępienie - wszelkie procesy myślowe przychodzą mi z trudnością i opóźnieniem - mam problem ze zrobieniem sobie kawy, posprzątaniem, najprostszymi czynnościami. Mało wychodzę z domu, bo mam olbrzymie poczucie dezorientacji w terenie. Generalnie czuje się jak po jakimś wylewie lub przy upośledzeniu umysłowym. Nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem, nawet podczas stwierdzonych w przeszłości epizodów depresyjnych, więc często wpadam w panikę. Nie mogę już wytrzymać. Psychiatra pomimo zgłaszanych przeze mnie uwag nie chciał mi zmienić leczenia, neurolog zaś, bo byłem na dwóch konsultacjach "nie stwierdził nieprawidłowości". Obecnie czekam na rezonans magnetyczny (zamierzam go zrobić prywatnie, na własną rękę) i kolejną wizytę w poradni zdrowia psychicznego w przyszłym tygodniu. Próbowałem czytać trochę - ulotki, informacje w internecie i uzyskałem różne informacje. Czy Waszym zdaniem - przyjmowane przeze mnie w stosunkowo małych dawkach neuroleptyki i odstawianie benzodiazepiny (nakazano mi zmniejszyć dawkę i odstawić Lorafen - teraz jestem na dawce 1 mg co 2 dni) lub połączenie tych wszystkich leków (przyp. o antydepresantach) mogą dawać aż takie objawy? Czasowo - ich pojawienie pokrywa się z włączeniem neuroleptyków i próbą ograniczenia Lorafenu. Sam już nic nie wiem, czuję się jak przy depersonalizacji i derealizacji :( Proszę o odpowiedzi. Z góry bardzo dziękuję.

Odnośnik do komentarza

Witam!

Drogą wirtualną trudno stwierdzić, czy zgłaszane przez Ciebie objawy to konsekwencja włączania do leczenia neuroleptyków i schodzenia z benzodiazepiny. Być może rzeczywiście to jest przyczyna Twoich dolegliwości. Dziwię się jednak, że lekarz nie zareagował na zgłaszane przez Ciebie obawy. Czy jakoś skomentował Twoje objawy? Powiedział, że to możliwe skutki uboczne leków albo konsekwencja modyfikacji farmakoterapii? Możliwe, że nieprzyjemne dolegliwości mają charakter czasowy i niedługo miną. Jeśli nie, powtórnie porozmawiaj ze swoim lekarzem psychiatrą. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za odpowiedź. Widziałem się z lekarzem tylko raz od momentu włączenia leków i twierdził, że mam zaczekać i poobserwować czy objawy nie ustąpią. Później poszedł na urlop. Byłem na konsultacjach już u w sumie trzech innych psychiatrów, ale albo się bali zmieniać coś w lekach albo twierdzili, że te objawy muszę jakoś znieść, bo przynajmniej nie mam myśli samobójczych. Obecnie czekam na wizytę u swojego psychiatry w przyszłym tygodniu i ewentualne przyjęcie na oddział psychiatryczny.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...