Dziwne objawy przed pójściem do szkoły

[Gość niemającapojęcia]

Dzień dobry. Mam 15 lat i jestem normalną nastolatką. Nie chcę zbytnio się rozpisywać więc od razu piszę o co chodzi. Od jakiegoś czasu wstając rano do szkoły, czuję, że mi niedobrze. Otwieram oczy i od razu jest mi niedobrze. Tylko kilka razy zdarzyło mi się zwymiotować i wtedy wylądowałam w szpitalu bo później już wymiotowałam wszystkim co zjadlam/wypiłam. Badania byly okej. W ciągu dnia teraz już jest wszystko w jak najlepszym porządku. Wieczorem, dzień przed pójściem do szkoły, np. tak jak teraz, niedziela, wieczór, ja już czuję się niedobrze i boli mnie brzuch jak na biegunkę, ale nie jest to tak złe jak to co się dzieje rano. Jak już pisałam, budzę się i mi już niedobrze, zdarzają się odruchy wymiote i także bóle na dole brzucha. Myślę więc, że to wina mojej psychiki. Nie denerwuję się raczej niczym w szkole, kontakty z rówieśnikami mam normalne, z nikim się nie kłócę, a w nauce nie wymagam od siebie oszałamiających wyników... Nie wiem czego są to objawy, jakaś nerwica? Do kogo się z tym zgłosić? Mieszkam w małym mieście, nie ma żadnego psychologa, tylko szkolny.. Czy ktoś miał/ma coś podobnego ?

[mgr Kamila Krocz]

Witaj!

Przez Internet nie da się postawić diagnozy. Możliwe, że masz jakieś problemy gastryczne i należy to sprawdzić u lekarza. Jeśli jednak badania wyjdą w porządku, wówczas należałoby skonsultować się z psychologiem, chociażby z psychologiem szkolnym. Znamienne jest to, że objawy pojawiają się tuż przed wyjściem do szkoły, rano - to może sugerować rozwój fobii szkolnej, ale należy to sprawdzić, bo to tylko hipoteza. Pozdrawiam!