Nerwica lękowa, marihuanna

[Gość Pytanix]

Cześc wszystkim!
Otoż mam do was pytanie otóż po długim okresie palenia marihuanny popadłem w nerwice lękową, powiedzmy, że już ataków nie mam nic mi nie jest, czuje się okej od dłuższego czasu czasami tylko wyszukuje w sobie najmniejszych szczegółow własnie na temat tej nerwicy u Siebie i non stop o tym myślę.

Pytanie brzmi czy jest szansa, że kiedyś jeszcze będę mógł palić marihuannę czystą prosto z krzaka swojego 0 chemii.
Dośc nietypowe pytanie ale na prawdę to były cudowne chwile spędzonę właśnei z tą roślinką.

[chudolinio123]

A kto ci zdiagnozował nerwice lękową,na pewno nie masz ,prędzej masz zaburzenia wywołujące substancje psychoaktywnymi tak jak marihuana może wywołać lęk.Nie ma szans dalej palić marihuana bo to ci wywołuje lęk,raczej za pomnij o roślince i chwilach jakie by były.

[mgr Kamila Krocz]

Pytanix, jeżeli marihuana indukowała u Ciebie stany lękowe, to podejrzewam, że ponowne zapalenie "trawki" może skutkować podobnymi nieprzyjemnymi dolegliwościami, dlatego też odradzam palenie marihuany - nawet z własnoręcznie pielęgnowanego krzaczka.

[Gość Pytanix]

mgr Kamila Krocz

Pytanix, jeżeli marihuana indukowała u Ciebie stany lękowe, to podejrzewam, że ponowne zapalenie "trawki" może skutkować podobnymi nieprzyjemnymi dolegliwościami, dlatego też odradzam palenie marihuany - nawet z własnoręcznie pielęgnowanego krzaczka.

Powiedzmy sobie szczerze, paliłem długi okres i po zapaleniu dopalacza, kilka razy tak mi się stało w sensie popadłem w moją kochankę, nerwicę :)
Ten nerwicy nie mam potwierdzonej przez jakiegoś psychologa i tak dalej. To są moje podejrzenia ponieważ jedyne co zrobiłem w tym kierunku to dzwoniłem do Pani psycholog która powiedziała, że moje objawy są właśnie typowe dla nerwicy ale nie chciałem iść na terapie bo wiedziałem, że sam sobie pomogę. Tak więc nie wiem :))