Aspołeczność?

[A_Hepburn]

Witam,
mam problemy z przebywaniem z ludźmi - mianowicie boję się spotkań w większej grupie osób, zwłaszcza, jeśli ich nie znam oraz spotkań z nieznajomymi (dotyczy to również rozmów telefonicznych, np dzwoniąc aby coś zamówić czy umówić się na wizyty). Nawet, jeśli w pierwszym momencie zgodzę się iśc na takie spotkanie, na dzień przed dopada mnie strach i pewnego rodzaju panika, w efekcie czego okłamuję osoby na których mi zależy, aby uniknąć takiej konfrontacji z nieznanymi mi osobami. Nie mam problemów z przebywaniem na uczelni bądź obiektach typu centrum handlowe. Problemem jest jedynie sytuacja, gdy mam być sama (ew. z chłopakiem) w grupie X osób. Bardzo chciałabym nie bać się wyjść z chłopakiem i spotkać się np z jego rodziną, czy znajomymi, bo wiem, że jest on osobą przebojową, lubiącą przebywać i poznawać nowych ludzi, jednak panicznie się tego boję. Czy to aspołeczność? Czy jest jakiś sposób, żeby sobie z tym poradzić samodzielnie czy konieczna jest współpraca ze specjalistą?

[mgr Kamila Krocz]

A_Hepburn, przez Internet nie da się określić, co Ci dolega. Czy jest to nadmiernie nasilona nieśmiałość, czy już lęk społeczny, który sprawia, że rezygnujesz ze spotkań z obcymi osobami, bo obawiasz się konfrontacji i tego jak wypadniesz. Myślę, że przydałaby się konsultacja u specjalisty, który będzie miał szansę postawić rzetelne rozpoznanie i zaproponuje leczenie, jeśli te okaże się być konieczne. Pozdrawiam i życzę powodzenia!