co ja zrobiłam..chyba si zabije :/

[Gość shiff]

jestem załamana...i nie wiem co sie ze mną dzieje.
Jakiś miesiąc temu poznałam na imprezie chłopaka.
Pod wpływem alkoholu doszło między nami do czegoś i bardzo tego żałuje.pozniej pisał do mnie i rozmawialiśmy kilka razy,wspominał o spotkaniu.
Wczoraj jak rozmawialiśmy to wprost zaproponował mi seks.Oczywiści odmówiłam,chwile o tym rozmawialismy bo sie na niego wkurzyłam za takie propozcyje i powiedział mi że nie chce szuka dziewczyny,wiec zalezalo mu tylko na seksie.
Wiem że przez to co między nami zaszło mógł pomyślec ze też tego chce.
I zamiast odpuścić to pod wpłwem emocji napisałam mu chyba z 15 wiadomości gdzie zaczełam go obrażac,i powiedziałam mu jak sie z tym czuje.w pewnym momencie napisał mi czy moge już skończyć bo ma ciekawsze rzeczy do roboty niż słuchani mojego narzekania.
napisał mi nawet że chyba mam jakiś problem ze sobą.wyszłam na kompletną wariatke i musiał sie ze mnie niezle smiać.Nawet mnie ze znajomych usunął.Już nie wspominając o tym że wyszłam na zwykłą szma** i czuje sie strasznie z tym że coś zaszło między nami(chociaż do seksu nie doszło).
Chyba naprawde jest coś nie tak ze mna,jest mi tak strasznie wstyd za siebie.

[mgr Kamila Krocz]

shiff, czasu nie cofniesz. Między Tobą a chłopakiem doszło do jakichś intymnych sytuacji, zatem chłopak zapewne poczytał to jako szansę na seks. Zdaję sobie sprawę, że pewnie niesmak u Ciebie pozostał, ale nie masz czym się przejmować. Zareagowałaś bardzo emocjonalnie, zasypałaś chłopaka SMS-ami, on zapewne nie liczył na taką reakcję - być może nawet się zdziwił. Jeżeli jednak nie zależy Ci na kontakcie z nim, nie jesteś nim zainteresowana, odpuść go sobie. Dobrze, że Cię usunął ze znajomych. Było, minęło. Wiem, że nie jest Ci pewnie teraz wygodnie z samą sobą i swoimi myślami, ale nie ma sensu zadręczać się w nieskończoność. Wysuń wnioski na przyszłość i staraj się nie popełniać takich samych błędów, by potem nie żałować. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

[Gość unna]

Zachowałaś się niewłaściwie, w twoim własnym odczuciu i masz wyrzuty sumienia. Wiesz już zapewne, że powinnaś uważać z alkoholem, by podobna sytuacja się nie powtórzyła.
Zerwij całkowicie tą znajomość, nie pisz, nie wyjaśniaj, nie obrażaj - po prostu zacznij żyć normalnie, jakby nic się nie stało.
Bo tak faktycznie, to nic się nie stało.
Nie było seksu, pewnie to były przytulanki, czyli nie poszłaś na całość, nie zatraciłaś całkowicie kontroli.
A że chłopak zaczął coś sobie wyobrażać? Na jego myśli, nie masz wpływu.
A skoro nawet ze znajomych cię wypisał to znaczy, że już dokładnie wie, że nie jesteś puszczalska i nie ma na co liczyć.
Tylko nie rób z tego tragedii, bo to dopiero robi się śmieszne.