Skocz do zawartości
Forum

Szóste opakowanie Yaz i ciągłe plamienie


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.
Piszę z nadzieją, że ktoś udzieli mi jakiejś konkretnej informacji. Od września ubiegłego roku przyjmuję Yaz. Przez pierwsze dwa miesiące było jak w raju, skąpa miesiączka, żadnych dolegliwości ubocznych. Przy trzecim opakowaniu plamiłam, przez cały miesiąc, jednak w ulotce był zawarty podpunkt na ten temat, uspokoiłam się bo "to normalne". Przy czwartym opakowaniu znowu było dobrze, miałam nadzieję, że się uspokoiłam. Przy piątym znów pojawiły się plamienia, czasami tak obfite jak miesiączka, a już kilka dni przed tabletkami placebo pojawiły się wręcz skrzepy krwi, miesiączka była bolesna. Dodam, że coraz częściej boli mnie podbrzusze, po prawej stronie. Czasami jak poczuję tam ból to zginam się w pół. Przy szóstym opakowaniu miałam dwa, może trzy dni spokoju i komfortu, a teraz znowu się to zaczęło. Myślę, że Yaz mi nie służy, próbowałam zapisać się jak najszybciej do ginekologa, ale niestety, najbliższy wolny termin - 21 kwietnia. Dlatego chciałabym poznać opinię osób, które być może miały podobną sytuację? Które wiedzą coś więcej o pigułkach antykoncepcyjnych. Jeśli ktoś przez to przechodził, jakie tabletki mu pomogły? Wiem, że najlepiej byłoby zbadać hormony (mój lekarz poprzedni uważał, że nie trzeba) ale czy to da się zrobić na tyle szybko, by po tej wizycie 21.04 jeszcze zdążyć do następnego opakowania? Nie chcę przerywać przyjmowania antykoncepcji hormonalnej, bo to w sumie jedyna forma jaka zapewnia mi komfort psychiczny, mam dwadzieścia jeden lat i nie uważam tego czasu za czas odpowiedni na macierzyństwo ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...