Skocz do zawartości
Forum

sposob jak polepszyc apetyt u dziecka-niejadka


Gość mgielka

Rekomendowane odpowiedzi

sarenka_2907 napisał/a:
u nas w domu jest problem z piciem. Moje dziecko nie chce pic wody, bo nie ma dla niego smaku, a ja nie chce mu dawać soków i gazowańcow, bo są sztuczne i niezdrowe i co robić?


A próbowałaś dawać zwykłą herbatę? albo owocową? może to mu bardziej posmakuje. Jak moja córka miała okres kręcenia nosem na zwykłą wodę, to dodawałam jej cytrynę o trochę cukru :)
Odnośnik do komentarza
sarenka_2907 napisał/a:
u nas w domu jest problem z piciem. Moje dziecko nie chce pic wody, bo nie ma dla niego smaku, a ja nie chce mu dawać soków i gazowańcow, bo są sztuczne i niezdrowe i co robić?

wode postaraj sie mimo wszystko dziecku dawac bo to zdrowe, ale urozmaicaj to innymi napojami. gazowane napoje sa po prostu zabronione dla dzieci. soki najlepsze swieze, sa tez rozne napoje w sklepach, np. wody smakowe, wydaje mi sie, ze to dobre rozwiazanie, moze z czasem nauczy sie tez pic zwykla wode:)
Odnośnik do komentarza
sarenka_2907 napisał/a:
no właśnie, a plastikowe butelki, powinny być jednorazowego użytku, bo ich nie wyparzymy, a bakterii na ustniku zbiera się mnóstwo.

bidon tez mozna uzywac spokojnie, wystarczy go dobrze wymyc, takie jednorazowe butelki tez sa dobre. Fajnie od razu kupic napoj w takiej butelce, ale jesli przygotowujemy cos samemu bidon tez sie nam przyda;)
Odnośnik do komentarza
koala napisał/a:
sarenka_2907 napisał/a:
u nas w domu jest problem z piciem. Moje dziecko nie chce pic wody, bo nie ma dla niego smaku, a ja nie chce mu dawać soków i gazowańcow, bo są sztuczne i niezdrowe i co robić?


A próbowałaś dawać zwykłą herbatę? albo owocową? może to mu bardziej posmakuje. Jak moja córka miała okres kręcenia nosem na zwykłą wodę, to dodawałam jej cytrynę o trochę cukru :)


no wlasnie taka woda z cytryna lub cukrem to prawie jak te wody smakowe, jak nie mamy czasu sami zrobic lub np. jestesmy gdzies na zewnatrz mozna kupic gotowa:)
Odnośnik do komentarza
intimila napisał/a:
sarenka_2907 napisał/a:
no właśnie, a plastikowe butelki, powinny być jednorazowego użytku, bo ich nie wyparzymy, a bakterii na ustniku zbiera się mnóstwo.

bidon tez mozna uzywac spokojnie, wystarczy go dobrze wymyc, takie jednorazowe butelki tez sa dobre. Fajnie od razu kupic napoj w takiej butelce, ale jesli przygotowujemy cos samemu bidon tez sie nam przyda;)

Bidon to super sprawa, ma tylko dwa minusy: raz to latwo go zgubic i wtedy szkoda, a dwa to zajmuje duzo miejsca w plecaku i wcale nie jest taki do konca lekki.
Odnośnik do komentarza
intimila napisał/a:
koala napisał/a:
sarenka_2907 napisał/a:
u nas w domu jest problem z piciem. Moje dziecko nie chce pic wody, bo nie ma dla niego smaku, a ja nie chce mu dawać soków i gazowańcow, bo są sztuczne i niezdrowe i co robić?


A próbowałaś dawać zwykłą herbatę? albo owocową? może to mu bardziej posmakuje. Jak moja córka miała okres kręcenia nosem na zwykłą wodę, to dodawałam jej cytrynę o trochę cukru :)


no wlasnie taka woda z cytryna lub cukrem to prawie jak te wody smakowe, jak nie mamy czasu sami zrobic lub np. jestesmy gdzies na zewnatrz mozna kupic gotowa:)

tak, tyle ze robiac w domu panujesz nad iloscia cukru dosypywana do napoju :)
Odnośnik do komentarza
koala napisał/a:
intimila napisał/a:
sarenka_2907 napisał/a:
no właśnie, a plastikowe butelki, powinny być jednorazowego użytku, bo ich nie wyparzymy, a bakterii na ustniku zbiera się mnóstwo.

bidon tez mozna uzywac spokojnie, wystarczy go dobrze wymyc, takie jednorazowe butelki tez sa dobre. Fajnie od razu kupic napoj w takiej butelce, ale jesli przygotowujemy cos samemu bidon tez sie nam przyda;)

Bidon to super sprawa, ma tylko dwa minusy: raz to latwo go zgubic i wtedy szkoda, a dwa to zajmuje duzo miejsca w plecaku i wcale nie jest taki do konca lekki.


skoro masz takie watpliwosci to musisz postawic na napoje w jednorazowych, wygodnych butelkach.
Odnośnik do komentarza
koala napisał/a:
intimila napisał/a:
koala napisał/a:
sarenka_2907 napisał/a:
u nas w domu jest problem z piciem. Moje dziecko nie chce pic wody, bo nie ma dla niego smaku, a ja nie chce mu dawać soków i gazowańcow, bo są sztuczne i niezdrowe i co robić?


A próbowałaś dawać zwykłą herbatę? albo owocową? może to mu bardziej posmakuje. Jak moja córka miała okres kręcenia nosem na zwykłą wodę, to dodawałam jej cytrynę o trochę cukru :)


no wlasnie taka woda z cytryna lub cukrem to prawie jak te wody smakowe, jak nie mamy czasu sami zrobic lub np. jestesmy gdzies na zewnatrz mozna kupic gotowa:)

tak, tyle ze robiac w domu panujesz nad iloscia cukru dosypywana do napoju :)


teraz na etykietach jest juz wszystko podane, bedziemy jeszcze lepiej wiedziec ile cukru wypilo dziecko czytajac etykiete.
ja robie to zawsze, a wy?
Odnośnik do komentarza
intimila napisał/a:
teraz na etykietach jest juz wszystko podane, bedziemy jeszcze lepiej wiedziec ile cukru wypilo dziecko czytajac etykiete.
ja robie to zawsze, a wy?


Szczerze, to nie zawsze czytam, często zwyczajnie nie mam na to czasu.
Odnośnik do komentarza
koala napisał/a:
intimila napisał/a:
teraz na etykietach jest juz wszystko podane, bedziemy jeszcze lepiej wiedziec ile cukru wypilo dziecko czytajac etykiete.
ja robie to zawsze, a wy?


Szczerze, to nie zawsze czytam, często zwyczajnie nie mam na to czasu.


to naprawde radze zaczac, z pozoru na polce moga stac dwa produkty o takiej samej nazwie, a wsklad moga miec rozny. np. woda smakowa kubusia jest bez konserwantow, a wiekszosc innych pozycji na rynku ma ich pelno.
Odnośnik do komentarza
Gość grymasnatwarzy
koala napisał/a:
intimila napisał/a:
teraz na etykietach jest juz wszystko podane, bedziemy jeszcze lepiej wiedziec ile cukru wypilo dziecko czytajac etykiete.
ja robie to zawsze, a wy?


Szczerze, to nie zawsze czytam, często zwyczajnie nie mam na to czasu.


bo faktycznie to zajmuje tak strasznie wiele czasu, nawet stojac w kolejnce mozna przeczytac sklad produktu,
jest to obowiazek ustawowy od paru lat
warto korzystac z tych przywilejow
Odnośnik do komentarza
Gość grymasnatwarzy
koala napisał/a:
intimila napisał/a:
sarenka_2907 napisał/a:
no właśnie, a plastikowe butelki, powinny być jednorazowego użytku, bo ich nie wyparzymy, a bakterii na ustniku zbiera się mnóstwo.

bidon tez mozna uzywac spokojnie, wystarczy go dobrze wymyc, takie jednorazowe butelki tez sa dobre. Fajnie od razu kupic napoj w takiej butelce, ale jesli przygotowujemy cos samemu bidon tez sie nam przyda;)

Bidon to super sprawa, ma tylko dwa minusy: raz to latwo go zgubic i wtedy szkoda, a dwa to zajmuje duzo miejsca w plecaku i wcale nie jest taki do konca lekki.


bidon nie taki ciezki jest, napewno lzejszy niz termos,
jesli to pojemni 0.5l czyli jak butelki z napojami, to jest doslownie ciezszy o kilkadzieciąt gram, kilka dag, nieodczuwalne
ale są tez te butelki bidonowe, troche cieńszy plastik, wiec nie ma ryzyka przeciazenia, i nieszkoda jak sie zniszczy
Odnośnik do komentarza
Gość grymasnatwarzy
intimila napisał/a:
soki najlepsze swieze, sa tez rozne napoje w sklepach, np. wody smakowe, wydaje mi sie, ze to dobre rozwiazanie, moze z czasem nauczy sie tez pic zwykla wode:)


to zawsze jest wazne, zeby nie bylo gazowane, zeby nie bylo sztucznie slodzone, i przeslodzone, bez sztucznych konserwantow i sztucznych barwnikow,
wtedy jest ok, nieważne czy to sok, czy woda smakowa
Odnośnik do komentarza
grymasnatwarzy napisał/a:
bidon nie taki ciezki jest, napewno lzejszy niz termos,
jesli to pojemni 0.5l czyli jak butelki z napojami, to jest doslownie ciezszy o kilkadzieciąt gram, kilka dag, nieodczuwalne
ale są tez te butelki bidonowe, troche cieńszy plastik, wiec nie ma ryzyka przeciazenia, i nieszkoda jak sie zniszczy

Ja tam bidonu nie daje dziecku. Co do plastikowych butelek z "dzióbkiem" to owszem, jestem jak najbardziej za, przynajmniej jestem spokojna że się nie pooblewa w szkole. Ku mojemu zadowoleniu coraz więcej producentów wprowadza takie rozwiązanie :)
Odnośnik do komentarza
grymasnatwarzy napisał/a:
intimila napisał/a:
soki najlepsze swieze, sa tez rozne napoje w sklepach, np. wody smakowe, wydaje mi sie, ze to dobre rozwiazanie, moze z czasem nauczy sie tez pic zwykla wode:)


to zawsze jest wazne, zeby nie bylo gazowane, zeby nie bylo sztucznie slodzone, i przeslodzone, bez sztucznych konserwantow i sztucznych barwnikow,
wtedy jest ok, nieważne czy to sok, czy woda smakowa

od czasu do czasu troche slodkiego napoju nie zaszkodzi, ale tutaj tez powinnismy byc uwazni, bardzo fajne sa takie slodkie wpody smakowe kubusia.
Odnośnik do komentarza
Gość sarenka_2907
koala napisał/a:
Bidon to super sprawa, ma tylko dwa minusy: raz to latwo go zgubic i wtedy szkoda, a dwa to zajmuje duzo miejsca w plecaku i wcale nie jest taki do konca lekki.


Moje dziecko ma bidon na raz! Kupuję gotowe napoje w bidonie. jak wypije w szkole to go wyrzuca, więc wcale nam nie szkoda :)
Odnośnik do komentarza
Gość grymasnatwarzy
koala napisał/a:
grymasnatwarzy napisał/a:
bidon nie taki ciezki jest, napewno lzejszy niz termos,
jesli to pojemni 0.5l czyli jak butelki z napojami, to jest doslownie ciezszy o kilkadzieciąt gram, kilka dag, nieodczuwalne
ale są tez te butelki bidonowe, troche cieńszy plastik, wiec nie ma ryzyka przeciazenia, i nieszkoda jak sie zniszczy

Ja tam bidonu nie daje dziecku. Co do plastikowych butelek z "dzióbkiem" to owszem, jestem jak najbardziej za, przynajmniej jestem spokojna że się nie pooblewa w szkole. Ku mojemu zadowoleniu coraz więcej producentów wprowadza takie rozwiązanie :)


to jest po prostukwestia dostosowania produktu do potrzeb rynku, jesli jest popyt na bezpieczne butelki, dzieci sa bardziej aktywne, ect to predzej czy pozniej musieli je wprowadzic na rynek, fajnie ze nie są specjalnie drozsze od zwyklych
Odnośnik do komentarza
Gość grymasnatwarzy
sarenka_2907 napisał/a:
koala napisał/a:
Bidon to super sprawa, ma tylko dwa minusy: raz to latwo go zgubic i wtedy szkoda, a dwa to zajmuje duzo miejsca w plecaku i wcale nie jest taki do konca lekki.


Moje dziecko ma bidon na raz! Kupuję gotowe napoje w bidonie. jak wypije w szkole to go wyrzuca, więc wcale nam nie szkoda :)


ja uwazam ze te butelki niekapki jakie ma np kubuś waterrr to mozna spokojnie uzyć 2-3 razy, oczywiscie z odpowiednim wymyciem przed nastepnym razem
Odnośnik do komentarza
sarenka_2907 napisał/a:
wszystko z umiarem, a nikomu się nic nie stanie. Wody smakowe owszem fajny wynalazek. Na szczęście są takie bez słodzików i ze zdrowym cukrem :)


na szczescie sa, np. kubus waterrr, ale bez czytania etykiet tutaj sie nie obejdzie;)
Odnośnik do komentarza
grymasnatwarzy napisał/a:
sarenka_2907 napisał/a:
koala napisał/a:
Bidon to super sprawa, ma tylko dwa minusy: raz to latwo go zgubic i wtedy szkoda, a dwa to zajmuje duzo miejsca w plecaku i wcale nie jest taki do konca lekki.


Moje dziecko ma bidon na raz! Kupuję gotowe napoje w bidonie. jak wypije w szkole to go wyrzuca, więc wcale nam nie szkoda :)


ja uwazam ze te butelki niekapki jakie ma np kubuś waterrr to mozna spokojnie uzyć 2-3 razy, oczywiscie z odpowiednim wymyciem przed nastepnym razem

mozna tak zrbic moim zdaniem tez, jesli dajemy tez inne napoje na zmiane dziecku to mozna je przelac do tej butelki skoro jesy wygodna i podoba sie dziecku.
Odnośnik do komentarza
Gość sarenka_2907
koala napisał/a:
Ja tam bidonu nie daje dziecku. Co do plastikowych butelek z "dzióbkiem" to owszem, jestem jak najbardziej za, przynajmniej jestem spokojna że się nie pooblewa w szkole. Ku mojemu zadowoleniu coraz więcej producentów wprowadza takie rozwiązanie :)


Jak mam rozumieć butelki z dziubkiem? To tez rodzaj bidonu wg Ciebie?
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...