Okres się spóźnia 5 dni

[Gość Michaaał]

Witam
mam bardzo ważną sprawę i nie wiem jak to odebrać.
Mam dziewczyną (17 lat) i spóźnia się jej okres 4 dni (albo 5, nie wiem dokładnie). Uprawiamy seks z prezerwatywą i żadna nie pękła, przynajmniej nie zauważyłem. Raz robiliśmy bez gumki ale to albo w ostatni dzień okresu albo góra 2 dni po (pamiętam że jeszcze miała zaczerwienione tam i piekło ją przy seksie) ale do wytrysku nie doszło.
Objawy "przed okresowe" czyli ból piersi, ból brzucha, nerwowość itd. miała, ale w dzień kiedy miała dostać okres przeszło jej wszystko (prócz bólu piersi). Teraz od czasu do czasu zaboli ją brzuch ale to tylko chwilę. Kilka razy dostała śluzu (nie dużo) który ma dziwny zapach, nie taki jak przy podnieceniu.
Ogólnie mamy mętlik w głowie bo możliwe że spóźnia się od nerwów. Ostatnio była między nami napięta atmosfera (trochę bardzo) i ogólnie nieprzyjemne sytuacje się zdarzały że dziewczyna była trochę poddenerwowana.
Dodam że 2 tygodnie przed okresem była chora - zapalenie oskrzeli i coś tam jeszcze. Musiała brać przez tydzień antybiotyk.
Ogólnie okres ma regularny i trochę się boimy że jest w ciąży. Testu jeszcze nie robiła.
Czy według tego co napisałem jest ktoś w stanie chociaż trochę stwierdzić o co może chodzić?
Z góry dziękuję za pomoc
Pozdrawiam

edit: Zapomniałem dodać że ostatnio miała infekcję - jakiś twarożkowate "coś" się wydostawało z pochwy.

[Gość Michalinau]

Czy ja dobrze widzę?
Współżyliście, gdy ,,pamiętam że jeszcze miała zaczerwienione tam i piekło ją przy seksie)''?. Powiedz, że żartujesz.. . Skoro ją piekło to znaczy, że infekcja nie była zaleczona..i zanim doszło do współżycia powinna pójść do ginekologa z pytaniem, czy jest wszystko ok..

,,Kilka razy dostała śluzu (nie dużo) który ma dziwny zapach, nie taki jak przy podnieceniu.'' - do ginekologa i to szybko..i nie współżyjcie jak infekcja może nie być zaleczona.. . Troszkę wyobraźni.. . Wybacz, że tak ostro..ale..ręce opadają..
Nieleczone infekcje bądź bagatelizowane są bardzo niebezpieczne..

[Gość Michaaał]

Infekcję dostała trochę później niż wtedy kiedy miała zaczerwienienie.
Infekcję ona często dostaje ale ginekolog przypisał jej jakieś tabletki i maść i mówił że to u niej będzie normalne.

Ale już nie trzeba się martwić. Dostała już okres :)